Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mrozy pustoszą nasze kieszenie

Barbara Kociakowska [email protected]
Mrozy pustoszą nasze kieszeniePrzedstawiciele składów opałowych zapewniają, że cena węgla od jesieni nie wzrosła. To dobra wiadomość dla osób, które będą musiały uzupełnić zapasy.
Mrozy pustoszą nasze kieszeniePrzedstawiciele składów opałowych zapewniają, że cena węgla od jesieni nie wzrosła. To dobra wiadomość dla osób, które będą musiały uzupełnić zapasy. Archiwum
Składy opału nie mogą narzekać na brak klientów. Ludzie już zaczęli uzupełniać braki w zapasach węgla i drewna.

Rzeczywiście ruch jest duży – mówi Paweł Radziszewski, właściciel składu opału Impet PUH w Białymstoku. – Kiedy mróz dał znać o sobie, niektórzy przypomnieli, że trzeba uzupełnić zapasy.
Jak dodaje, największym powodzeniem cieszy się orzech i ekogroszek. Ten drugi gatunek węgla (o średnicy zaledwie 5-25 mm) w ostatnich latach zdobywa coraz więcej zwolenników.
– Ekogroszek zaistniał około 10 lat temu, wcześniej  nie było go w sprzedaży – tłumaczy Radziszewski. – Do jego spalania potrzebne są specjalne piece.
Ekogroszek spala się w nich bardzo dobrze dzięki silnemu napowietrzeniu.
Klienci PHU Impet mogą wybierać też pomiędzy tymi samymi gatunkami węgla – tyle, że innego pochodzenia: polskim i z importu. Często wybierają ten drugi – gorszy jakościowo, ale  tańszy.

Małgorzata Laskowska, właścicielka składu opału LD-Eko w Białymstoku, twierdzi, że u niej największy ruch był przed świętami Bożego Narodzenia i w okresie poświątecznym. Teraz widać, że trochę osób jeszcze uzupełnia zapasy, ale tłumu nie ma. Zaobserwowała ona także, że ludzie najczęściej sugerują się ceną i wybierają tańszy węgiel z importu.
– Choć teraz węgiel importowany średniej jakości, czyli w cenie powyżej 700 zł/t, nie jest taki zły – tłumaczy.

Bez podwyżek
I Małgorzata Laskowska, i Paweł Radziszewski zapewniają, że ci, którzy teraz będą  musieli dokupić węgla nie zapłacą więcej niż jesienią. Od jesieni ceny praktycznie się nie zmieniły (mogły nastąpić jedynie drobne korekty w przypadku określonych gatunków).

Zawsze węgiel najtańszy jest wiosną – kiedy ludzie zaczynają wygaszać piece. W kwietniu i maju na tonie węgla można zaoszczędzić kilkanaście zł. Delikatny wzrost cen (o kilka procent) można zaobserwować w czerwcu. Najdroższy węgiel jest jesienią i zimą.
W branży opałowej, podobnie jak w każdej innej, także systematycznie pojawią się nowości i zmieniają trendy.  Na przykład teraz możemy kupić węgiel i ekogroszek workowany (po 25 kg.).
– Nie jest on droższy, ale czystszy, bez miału i, co ważne, zapakowany – mówi Małgorzata Laskowska. – Łatwo więc można sprawdzić, czy zgadza się waga rzeczywista z deklarowaną.

Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się także na zakup peletu.
– Część osób, które postawiły na ogrzewanie olejem opałowym, teraz przerabia piece tak, by można było w nich spalać pelet – tłumaczy właścicielka składu LD-Eko.

Zawsze suchy
Jan Augustynowicz, właściciel firmy Ajan
, prowadzącej sprzedaż drewna i brykietu drzewnego także zauważa, że brykiet staje się coraz popularniejszy.
– Jego zaletą jest to, że zawsze jest on suchy i gotowy do użycia – tłumaczy Augustynowicz. – Natomiast drewno trzeba sezonować. Brykiet charakteryzuje się  także większą gęstością niż samo drewno.
Jak dodaje, ważną rzeczą przy kupnie drewna jest to, by trafić na uczciwego sprzedawcę, który powie prawdę o sezonowaniu.

Ceny drewna ustabilizowały się
Większość osób opalających domy drewnem robi zakupy wiosną (do jesieni). Wówczas można mieć gwarancję, że będzie ono odpowiednio wysezonowane.
– Teraz, zimą, drewno kupują tylko ci, którzy nie mieli dość pieniędzy, by zrobić zapas opału na cały sezon – mówi Jan Augustynowicz.
Jak dodaje, w przypadku cen drewna nie można zaobserwować takiej cykliczności, jak w przypadku cen węgla. Są one dyktowane przez przemysł – największego odbiorcę.
– W ostatnim czasie ceny drewna się ustabilizowały, bo i przemysł zwolnił – tłumaczy właściciel firmy Ajan.
Teraz za metr przestrzenny drewna trzeba zapłacić od 100 do 200 zł. Cena zależy od wielu czynników: m.in. grubości, sposobu jego pocięcia (tego czy są to długie kawałki, czy krótkie).

Najchętniej kupujemy  brzozę
– W naszym regionie najpopularniejsze jest drewno brzozowe – mówi Jan Augustynowicz. – Jest ono pospolite, w miarę kaloryczne i ma krótki okres sezonowania. – Uważam, że dużo lepsze są dęby czy graby, ale są to gatunki bardzo wymagające. Trzeba je sezonować przez 2 lata. 

Ważne:
Ceny węgla (brutto)

groszek– 600 zł/t
orzech (z importu) – 660 zł/t
orzech (krajowy) – 850 zł/t
kostka (z importu) – 730 zł/t
kostka (krajowy) – 900 zł/t
Eko-groszek (z importu) – 660 zł/t
Eko-groszek  – 700 zł/t
Eko-groszek (Retopal) – 840 zł/t
Eko-groszek (Ekoret) – 920 zł/t
miał – 500 zł/t
miał polski– 600 zł/t
Źródło: PHU Impet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny