Mróz na budowie

Dlaczego większość materiałów budowlanych stosuje się, gdy temperatura jest nie niższa, niż –5 st.C, i nie wyższa niż, 25 st.C? Akurat ten zakres gwarantuje prawidłowe wiązanie spoiwa. Dzięki temu materiał zyskuje właściwe parametry wytrzymałościowe i użytkowe.

Ale – przestrzegając pewnych zasad – część prac budowlanych można obecnie wykonywać przy obniżonej temperaturze.

Zaprawa to podstawa

Przede wszystkim należy dobrać odpowiednią zaprawę. Na rynku dostępne są zaprawy, określane jako zimowe. Należą do nich najczęściej gotowe zaprawy murarskie – zarówno cienkowarstwowe, jak i tradycyjne, przeznaczone do wznoszenia murów. Do kupienia są też zaprawy klejące na zimę do systemów ociepleń. Do ich produkcji używa się specjalnej klasy cementów. Zapewnia to szybkie wiązanie zaprawy i szybki przyrost wytrzymałości. Już po kilku godzinach od nałożenia zaprawy, materiał staje się odporny na spadki temperatur poniżej zera stopni.

Do prac uszczelniających lub montażowych warto stosować specjalne jednoskładnikowe pianki poliuretanowe. Znoszą one temperatury nawet do –10 st.C. Trzeba tylko pamiętać, że podczas mrozu objętość pianki przyrasta wolniej niż w sprzyjających warunkach. No i dłużej się utwardza. Jednak specjalne dodatki nie pozwalają na kruszenie się stwardniałej już pianki.

Drożdże dla murów

Można również wylewać fundamenty czy wznosić mury nawet przy temp. do –15 st.C. Wystarczy dodać specjalne płyny lub proszki do zapraw i mas budowlanych na placu budowy bezpośrednio przed ich użyciem. Domieszki te to najczęściej mieszaniny kilku składników chemicznych, takich jak chlorek wapniowy, węglan potasowy, węglan sodowy, azotyn sodowy i azotan wapnia. Substancje te przyspieszają proces wiązania, zmniejszają potrzebną ilość wody do rozrobienia masy, lub obniżają temperaturę jej zamarzania.

Najczęściej takie domieszki dodawane są do betonu. Ale dostępne są też płynne domieszki przeciwmrozowe, które przyspieszają wiązanie tynków i farb elewacyjnych. Umożliwia to tynkowanie i malowanie przy temperaturze już zera stopni.

Ochrona na zimę

Najtrudniej idzie zimą przeprowadzanie prac ziemnych. Podczas mrozów grunt twardnieje. Jeżeli więc wykop fundamentowy już jest, nie powinien pozostać otwarty. Pod wpływem mrozu struktura gruntu zmienia się. Dlatego ziemię na dnie wykopu warto zabezpieczyć, na przykład przykryć ją słomianymi matami lub płytami styropianu. Jest to dobra ochrona, ale tylko na krótko. W dodatku na dworze może panować tylko niewielki mróz.

O wiele skuteczniejsze jest bezpośrednie przykrycie gruntu betonem, czyli wylanie fundamentów.

Wytrzymałość materiału

Przed działaniem mrozu i opadów trzeba też zabezpieczyć materiały budowlane. Kupując materiały na zapas, trzeba także pamiętać, że mają one określone terminy przydatności do użycia. Czasem jednak po zimie w materiałach płynnych pojawiają się grudki i kłaczki. Zaprawy suche natomiast, po otwarciu worka, są zbrylone. Oznacza to, że warunki przechowywania były nieodpowiednie, a materiały utraciły swoje właściwości.

Nie tylko surowość zimowej aury, ale także jej niestabilność, są zagrożeniem dla jakości prac budowlanych wykonywanych w tym okresie. Nawet, jeśli prace rozpoczniemy w sprzyjających warunkach, nagłe pogorszenie pogody może spowodować nieodwracalne zmiany w strukturze używanych materiałów. Dlatego, zewnętrzne prace budowlane z użyciem „zapraw zimowych” powinno się wykonywać najlepiej w temperaturach dodatnich, panujących w ciągu dnia. Wówczas wiązanie i wysychanie nałożonej warstwy postępuje szybciej.