Firma MPO złożyła najtańsze oferty aż na trzy z sześciu sektorów na jakie podzielone jest miasto. Wśród nich jest czwarty, największy (takie osiedla jak Jaroszówka i Wygoda). Spółka Lech, która nadzoruje białostocką gospodarkę odpadami, ujawniła oferty na stworzenie i obsługę tzw. gniazd. To miejsca, gdzie białostoczanie będą mogli osobno wyrzucić papier, plastik i szkło. - Ostateczne wyniki podamy w najbliższych dniach. Znane są za to zaproponowane przez firmy kwoty. Decydować będzie właśnie cena - mówi Adam Kamiński, wiceprezes Lecha.
I tak na przykład, w czwartym sektorze MPO zaproponowało 20 952 zł miesięcznie, Usługi Komunalne Błysk Marianna Marczyk - 40 824 zł, a Astwa 46 079,28 zł. Prawdopodobnie to właśnie te trzy firmy podzielą między siebie miasto. Oferty wysłały jeszcze: Mobilna Obsługa Przedsiębiorstw Jarosław Tarachoń, Czyścioch i Czyścioch Bis. Do tej ostatniej firmy należy rekord. Za obsługę szóstego sektora zażyczyła sobie aż 124 200 zł. Za ten sam fragment miasta Astwa zaproponowała zaś 17 126,64 zł. I to jej oferta prawdopodobnie będzie przyjęta. Podobnie jak ta dotycząca trzeciego sektora (32 898,96 zł). Natomiast piąty sektor będzie należał do firmy Błysk, która proponuje 4 536 zł.
Umowy z firmami mają być podpisane na okres do 30 czerwca. Spółce Lech zależy, by gniazda były ustawione jeszcze w grudniu. Na terenie całego miasta ma powstać 500 takich miejsc. Białostoczanie nie będą mieli obowiązku z nich korzystać. Ci, którzy nie mają na to ochoty, mogą nadal wrzucać wszystko (oprócz szkła) do jednego worka.
Powstanie gniazd to zwrot we wcześniej polityce władz miasta. Jeszcze w październiku urzędnicy Lecha mówili, że takie punkty nie są potrzebne. Presja społeczeństwa - które jak się okazuje chce selekcjonować śmieci - sprawiła jednak, że Lech postanowił postarać się o gniazda.
Tymczasem, od lipca przyszłego roku, dokładniejsza selekcja niż dzisiaj dotyczyć też będzie obowiązkowej zbiórki. Na ostatniej sesji radni miejscy uchwalili, że do osobnych worków wrzucać będziemy tzw. odpady suche i mokre. Te ostatnie to wszystkie śmieci, które da się przerobić na kompost (np. resztki kuchenne). Natomiast suche to papier, plastik i metal. Osobno, tak jak zresztą do tej pory, wyrzucimy też szkło. Odpady zielone włożymy do własnych worków, a wielogabarytowe wystawimy luzem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?