Czemu służą te zmiany w przedsiębiorstwie, którego 80-osobowa załoga czeka na złożenia wniosku o upadłość przez zarząd, nie wiadomo. Z żadnym z wymienionych prezesow nie udało się nam skontaktować.
Jak wskazują zapisy w Krajowym Rejestrze Sądowym zmiany te zostały przeprowadzone w Mostostalu w lipcu. A Wiesław Fornal jest też prezesem firmy Art4home z Łomnej (woj. mazowieckie), zajmującej się remontami i wykończaniem wnętrz. Z naszych informacji wynika, że ani związkowcy, ani sekretariat firmy nie mają nawet do niego telefonu.
Do tej pory nie został natomiast złożony wniosek o upadłość Mostostalu. Gdyby postępowanie upadłościowe zostało uruchomione, załoga miałaby szansę na odzyskanie zaległych wypłat z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Złożenia wniosku do sądu ludzie spodziewali się w piątek 6 września.
– Z rozmowy telefonicznej z Mirosławem Czeszelem właścicielem firmy, kiedyś jej prezesem, dziś prokurentem wynika, że dokument jest u niego i zostanie przez niego podpisany na początku tego tygodnia – wyjaśnia Marek Zawadzki, szef zakładowej Solidarności.
W firmie nie tylko nie ma (fizycznie) prezesa. Nie ma też prądu. Jest za to kolejna kontrola inspekcji pracy. Krzysztof Rezanow, rzecznik białostockiego PIP potwierdza, że ludzie dostali tylko częściowe wypłaty, ale codziennie przychodzą do zakładu gotowi świadczyć pracę.
Jak opowiada Marek Zawadzki, dzieki podłączeniu generatora w firmie działają przynajmniej komputery.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
