MOPS: Ulgi na przejazdy i zajęcia sportowe

Kurier Poranny: Co to jest "karta dużej hajnowskiej rodziny"?

Barbara Wasiluk, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Hajnówce: Od 9 listopada realizujemy uchwałę rady miasta w zakresie wsparcia, pomocy rodzinom wielodzietnym i wydajemy "karty dużej hajnowskiej rodziny". Karta będzie uprawniała do 50-proc. zniżki na przejazdy komunikacją miejską, czyli realnie, ponieważ dzieci mają zniżkę 50-proc. na MPK, więc z kartą przejazdy będą za darmo. Karta będzie upoważniała także do 50-proc. zniżki na basen, a także na odpłatne zajęcia Hajnowskiego Domu Kultury i sportowe zajęcia OSiR. Chcemy też, żeby w przyszłości w akcji wzięły udział podmioty prywatne, np. sklepy, które sprzedają odzież, obuwie. Pierwszego dnia, do południa, wydaliśmy karty dla 23 rodzin, czyli około dziesięć procent wszystkich wielodzietnych z miasta Hajnówka.

Dlaczego akurat w sobotę rozpoczęliście wydawanie kart?

- Niestety, tak się składa, że w tej chwili mamy mnóstwo pracy, ponieważ jest to czas na przyjmowanie wniosków na zasiłki rodzinne i funduszu alimentacyjnego. Stąd podjęłam decyzję, iż ze względów organizacyjnych będzie łatwiej nam ruszyć właśnie w sobotę. Poza tym sobota jest lepszym dniem na załatwianie spraw dla osób pracujących.

Co trzeba mieć, by otrzymać kartę?

- Na stronie internetowej naszego ośrodka, urzędu miasta jest wniosek do pobrania, ale większość osób wypełnia go na miejscu, w MOPS.

Natomiast jeśli ktoś nie ma na przykład legitymacji ucznia, wówczas pisze oświadczenie, że dostarczy w terminie późniejszym. Warto podkreślić, że karta dużej hajnowskiej rodziny jest ważna wraz z dokumentem, dowodem tożsamości, stąd konieczność legitymacji.

Karty dużej rodziny są ważne tylko na terenie Hajnówki. Ile takich dużych rodzin jest w naszym mieście?

- U nas w systemie około 200.

Ile mają dzieci?
- Minimum troje. Ale są też rodziny, gdzie jest siedmioro, sześcioro, pięcioro dzieci. Dla jednej rodziny jest wydawanych tyle kart, ile jest osób w tej rodzinie.

A jeśli jest taka sytuacja, że w rodzinie jest np. pięcioro dzieci, ale czworo z nich studiuje w innych miastach?

- Jeżeli się uczą, są studentami, do 25. roku życia, to wchodzą w skład rodziny. Wystarczy legitymacja studencka i jak przyjadą na weekend do rodziców, to skorzystają z karty i uprawnień z nią związanych.

Czy możliwe zniżki są na przejazd np. pociągiem?

- Nie. Myślę, że jeżeli ta idea zostanie wprowadzona przez rząd, w skali kraju, wówczas zniżki na przejazdy PKP, PKS, będą mogły być realizowane w skali ogólnokrajowej. Na razie jednak mamy to, co mamy.

Wspominała pani o przyszłej współpracy z biznesem. Co musi zrobić firma, żeby przyciągnąć do siebie duże rodziny korzystające z karty?

- Musi podpisać z nami umowę partnerską. Jednak w tej chwili umowy podpisały tylko jednostki organizacyjne samorządu. Ale wszystko przed nami. Liczymy na współpracę.