Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monika C. zaciągnęła kilkadziesiąt kredytów na teściów

Magdalena Kuźmiuk [email protected]
Monika C. chciała się poddać karze trzech lat pozbawienia wolności
Monika C. chciała się poddać karze trzech lat pozbawienia wolności Archiwum
Była synowa zaciągnęła na panią Barbarę i jej męża kilkadziesiąt kredytów. Dziś miał być wyrok. Monika C. nie przyszła do sądu

Żyjemy jak w jakimś horrorze. Codziennie dostajemy nowe pisma z firm windykacyjnych, wisi nad nami komornik. I ten ciągły strach, czy ona nie nabierze na nas nowych kredytów, skoro nie jest zamknięta w więzieniu - rozpacza pani Barbara.

W poniedziałek przyjechała do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Jest jedną z pokrzywdzonych w procesie 28-letniej Moniki C. To była synowa pani Barbary. Prokuratura oskarża ją o ponad sto przestępstw kredytowych. W akcie oskarżenia przyjęła, że białostoczanka wyłudzała pieniądze od 29 października 2013 roku do 2 kwietnia ubiegłego roku. Wykorzystywała dane kilku osób, w tym swojej matki i teściów. Oskarżona posługiwała się kopiami dowodów osobistych pokrzywdzonych. Niektórzy byli jej klientami, bo 28-latka pracowała w białostockich bankach.

Według śledczych, podrabiała też zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach, m.in. w sądzie apelacyjnym.

Śledczy ustalili, że Monika C. zaciągała pożyczki oferowane przez internet lub telefonicznie. We wnioskach podawała dane klientów lub np. matki, kopiowała dowody osobiste. Pożyczała od 100 zł do 6000 zł. Uzbierało się tego wiele tysięcy złotych. Pożyczek nie spłacała.

- Podczas jednej z wizyt poprosiła mnie i męża o dowody osobiste. Mówiła, że są jej potrzebne do ubezpieczenia. Daliśmy. Boże, kto mógł przypuszczać, że ona jest skseruje i tak wykorzysta nasze dane? - szlocha pani Barbara.

Na rozprawie miał zapaść wyrok w sprawie Moniki C. Już kolejny. - Rok temu też została skazana za oszustwa w bankach. Też ponabierała na nas kredytów - mówi była teściowa.

Monika C., która chciała się poddać karze, w sądzie się jednak nie pojawiła. A pojawił się problem ze 102 zarzutami, które nad nią ciążą. Niektóre trzeba połączyć ze sobą i przez to wniosek o skazanie musi zostać zmodyfikowany. Zgodę na taki krok musi wyrazić oskarżona. Sąd wezwie ją na 12 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny