Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moje pasje, moje stypendium. Ogłaszamy wyniki konkursu dla uczniów

(jsz)
Konkurs "Moje pasje, moje stypendium" ogłosiliśmy na początku października.

To jeden z elementów naszej kampanii "Czytam, więc wiem", którą prowadzą wspólnie "Kurier Poranny" i "Gazeta Współczesna". Zależy nam bowiem nie tylko na promowaniu czytania, ale też zachęcaniu do rozwijania własnych pasji i zainteresowań. Do konkursu zaprosiliśmy uczniów z całego województwa podlaskiego, którzy mają pasje. Wystarczyło uzasadnić, w jaki sposób stypendium pomogłoby je rozwijać. Zwycięzca będzie otrzymywał po 100 zł przez dziesięć miesięcy. Przyznaliśmy 10 nagród. Prace ocenialiśmy w trzech kategoriach wiekowych - szkoły podstawowe, gimnazja, szkoły ponadgimnazjalne.

Zainteresowanie konkursem było ogromne. Wpłynęło do nas 120 prac. Wybór laureatów był niezmiernie trudny. Zdecydowaliśmy więc, że wszyscy uczestnicy dostaną od nas drobne upominki.

Wyboru laureatów dokonała komisja konkursowa w składzie: Bogumiła Sklińska, z-ca dyrektora zarządzającego białostockiego oddziału Mediów Regionalnych - wydawcy obu dzienników, Piotr Wąsikowski, redaktor naczelny "Kuriera Porannego", Konrad Kruszewski, redaktor naczelny "Gazety Współczesnej" oraz Natalia Tur, opiekun projektu "Czytam, więc wiem".

Patrycja Malinowska, 12 lat Niewino Borowe, gmina Wyszki

Patrycja pasjonuje się numizmatyką. "Pierwszą monetę dostałam od dziadka. Przedstawiała ona bitwę pod Grunwaldem. (…) Dziś moja kolekcja liczy 52 numizmaty. Staram się, aby w moim posiadaniu była moneta z każdego ważnego wydarzenia. Dzięki pasji dowiaduję się ciekawych informacji na temat ważnych wydarzeń historycznych" - napisała do nas.Marzeniem Patrycji jest założenie w domu internetu. Dzięki temu mogłaby zamawiać monety w sieci. Miałaby też szansę korzystać z interaktywnych stron edukacyjnych. "Każdy zastrzyk gotówki pomógłby mi pogłębić moją wiedzę" - zapewnia.Jej hobby jest też plastyka. Patrycja lubi rysować, a w przyszłości chciałaby zostać malarką. Bardzo lubi oglądać obrazy znanych artystów.

Agata Berezowiec, 11 lat Łosinka, gmina Narew

Jej pasją jest recytacja wierszy - polskich, białoruskich i rosyjskich oraz konkursy językowe. Agata gra również w piłkę ręczną. W każdej z tych dziedzin może się pochwalić sukcesami. Została laureatką konkursu z języka białoruskiego. Teraz chciałaby powtórzyć sukces, ale z języka polskiego. Uczestniczy też w licznych konkursach recytatorskich i zwykle zajmuje jedno z trzech pierwszych miejsc. "Gdybym dostała stypendium, kupiłabym sobie lepszy strój sportowy, strój do recytacji wierszy, słownik języków obcych". Agacie marzy się także tablet, dzięki któremu mogłaby lepiej poznawać świat. W swoim liście napisała, że nawet gdyby nie dostała stypendium i tak będzie się starała rozwijać swoje zainteresowania. Pieniądze ułatwiłyby jej jednak spełnienie marzeń.

Marta Makuszewska, 15 lat Białystok

Marta nazywa siebie "dziewczynką, która pisze. W międzyczasie chodzi do III klasy gimnazjum, rysuje, jeździ konno, liczy i czyta". Jest także "grafomanką, egoistką i tą-która-zawsze-wszystko-wie". Dziewczyna ma trzech literackich mistrzów. Są to S. Lem, J.R.R Tolkien oraz H. Sienkiewicz. Chętnie czyta też A. Sapkowskiego czy A. Pilipiuka. Oprócz tego tworzy własne teksty - opowiadania czy publicystykę. Jej zainteresowania znacznie wykraczają poza literaturę piękną. Dziewczyna zgłębia także tajniki fizyki, interesuje się uzbrojeniem z czasów II wojny światowej, zegarkami kieszonkowymi oraz kulturą egipską. Stypendium przeznaczyłaby na dalszy rozwój pasji, w tym zegarek kieszonkowy. Kupiłaby też kilka książek, zeszyty, długopisy, lekcje jazdy konnej i, być może, prenumeratę czasopisma.

Katarzyna Ślesicka, 14 lat Białystok

Katarzyna to artystyczna natura - rysuje i maluje. W przyszłości chciałaby studiować na akademii sztuk pięknych. Na razie jest uczennicą Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Kleosinie. "Wyrażam siebie w swoich pracach - pisze. - Sztuka daje mi ogromną siłę". Dziewczyna rysuje martwe natury, portrety koleżanek, próbuje też naśladować znanych malarzy. Stosuje różne techniki. Gdyby dostała stypendium, wydałaby je na zakup sztalug oraz profesjonalnych artykułów plastycznych, m. in. ołówków, węgli i pędzli. Mogłaby też kupić książki wspomagające naukę rysowania i malowania. Zapowiada też, że część pieniędzy przeznaczyłaby na wyjazd w plener, co pozwoliłoby jej rozwijać swój potencjał twórczy i umiejętności.

Tomasz Pytel, 17 lat Dubicze Cerkiewne

Tomasz uczy się w technikum mechanicznym, a jego największą pasją jest zabytkowa motoryzacja. Interesuje go wszystko, począwszy od motorowerów, a skończywszy na autobusach. "W wieku kilku lat rozpoznawałem wszystkie obecne na naszych drogach modele aut, czytania uczyłem się na gazetach o motoryzacji, a pisania - przepisując marki i modele samochodów." Obecnie, jak twierdzi, całe jego życie kręci się wokół aut i motocykli. Pasją zaraził go tata. Tomasz określa siebie jako człowieka, który wciąż chce coś poprawiać w przedmiotach codziennego użytku. Szczególnie interesuje go zwiększanie osiągów samochodów. By pogłębiać wiedzę na ten temat musi korzystać m. in. z fachowych czasopism, na które go nie stać. Dzięki stypendium mógłby sobie pozwolić na ich kupno.

Marcin Bartyś, 13 lat Białystok

Marcin uwielbia tańczyć i na tym polu osiągnął już sukcesy. Kiedy miał osiem lat wraz z partnerką zajął trzecie miejsce na turnieju w Warszawie. Później były kolejne medale i tytuł Mistrza Okręgu Podlaskiego w kategorii 8 - 9 lat. "W wieku jedenastu lat wraz z moją taneczną partnerką zdobyliśmy upragnioną klasę taneczną C - opowiada. Ostatnio zaś zdobył klasę taneczną B w tańcach latynoamerykańskich. Takie sukcesy wymagają wytrwałości i ciężkiej pracy, co nie przeszkadza Marcinowi osiągać dobrych wyników w szkole. Chłopak chciałby jednak odciążyć finansowo rodziców i przeznaczyć stypendium na dodatkowe lekcje indywidualne. Są one niezbędne, by osiągnąć kolejne sukcesy w tańcu. Marcin tańczy z Igą Łupińską w białostockim klubie "Kadryl".

Weronika Kozłowska, 12 lat Białystok

Weronika ma wiele pasji - lubi rysować, interesuje się też życiem i zwyczajami kotów, jednak największą pasją jest czytanie. Dziewczyna czyta codziennie. "Dzięki temu mogę przeżywać niesamowite przygody nie ruszając się z domu. Czuję się jak bohater danej książki" - wyjaśnia. Sięga po książki zawsze, kiedy jest jej smutno. Są dla niej jak najlepszy przyjaciel. Czytając poszerza swoją wiedzę z różnych dziedzin, co pomaga jej w szkole. Uwielbia serię Rafała Kosika "Felix, Net i Nika", która opowiada o przygodach trojga gimnazjalistów. Dzięki stypendium ufundowałaby książki z tej serii szkolnej bibliotece, by każdy miał możliwość ich przeczytania. Część pieniędzy wydałaby także na zakup książek dla siebie. "Gdybym wygrała nagrodę, mogłabym być na bieżąco w świecie książek" - pisze.

Adam Szwajkowski, 15 lat Ostrożne, gmina Szumowo

Adam z zamiłowaniem gra w szachy. To jego pasja od dwóch lat. "Początkowo byłem zniechęcony, ponieważ moje wyniki nie były najlepsze, lecz idzie mi coraz lepiej. Posiadam już IV kategorię szachową" - pisze. Zdobył ją w minionym roku szkolnym. Uczestniczył też w mistrzostwach województwa podlaskiego. Chłopak pochodzi z małej miejscowości, a na zajęcia do klubu musi dojeżdżać aż 50 km. Jest to ogromny wydatek. Jego marzeniem jest profesjonalny zestaw do ćwiczeń - specjalny program, szachownica, zegar z notesem. Dzięki temu nie musiałby rezygnować ze swojej pasji czy odkładać ćwiczeń. Adam chciałby w wieku 16 lat zostać sędzią szachowym. Dzięki temu mógłby "zarażać" innych swoja pasją. "Granie, wyjazdy i nauka nauczyło mnie cierpliwości i dyscypliny oraz wytrwałości" - zapewnia.

Karol Szyszko, 17 lat Czartajew Podleśny, gmina Siemiatycze

Pasją Karola jest meteorologia. Od dłuższego czasu interesuje się zjawiskami zachodzącymi w atmosferze. Kiedy był mały bał się burz, ale ciekawość, skąd się biorą, wzięła górę nad strachem. Postanowił pogłębiać swoją wiedzę z tej dziedziny, a zaczął od fachowych książek. Przełom nastąpił w 2009 roku, kiedy dołączył do organizacji Polscy Łowcy Burz. Ma aparat, którym fotografuje wyładowania atmosferyczne, a w prezencie pod choinkę dostał statyw. Przed wyjazdem w teren nigdy nie korzysta z gotowych prognoz, tylko sam czyta mapy. W przyszłości chciałby zorganizować grupę łowców w okolicy, co korzystnie wpłynęłoby na system szybkiego ostrzegania. Stypendium chciałby przeznaczyć na zakup dobrej klasy aparatu fotograficznego, co znacznie poprawiłoby jakość zdjęć.

Jakub Rombel, 17 lat Bielsk Podlaski

Głównym zainteresowaniem Jakuba jest wykonywanie krótkich, nieprzekraczających pięciu minut animacji komputerowych. Tworzy je na potrzeby różnego rodzaju konkursów. Jego ambicją jest zdobycie wysokiego miejsca. Udało mu się to w kwietniu tego roku, kiedy to został zwycięzcą ogólnopolskiego konkursu "eDukacja z Panem TIK-iem - przewodnik multimedialny". Dwie inne jego animacje są zgłoszone do konkursów, których jeszcze nie rozstrzygnięto. Jego zdaniem, tworzenie animacji jest ciekawym zajęciem, ale mało kto w naszym regionie się tym zajmuje. Zdaje sobie sprawę, że w tej dziedzinie trzeba się wciąż dokształcać. Dzięki stypendium mógłby sobie pozwolić na zakup materiałów naukowych. Z większą wiedzą teoretyczną robiłby jeszcze lepsze animacje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny