Jakieś cztery lata temu postanowiłam mieć hobby - uśmiecha się Aneta Olszewska. Jako że już od dawna interesowała się sztuką plastyczną, postanowiła rozwijać się właśnie w tym kierunku. Przyznaje jednak, że jej początki z malarstwem były trudne. - Jednak dopingiem były rezultaty, które na każdym kroku przypominają mi o tym, że warto pracować.
Teraz bierze udział w konkursach, zamieszcza swoje prace na forach artystycznych.
- Jest to niezwykle motywujące, jeśli moje wysiłki, przekazania choćby jednego fragmentu myśli, są przez kogoś docenione - mówi.
Opowiada, że tak naprawdę wszystko zaczęło się jeszcze w szkole podstawowej, gdy nauczycielka zainteresowała ją origami. - W gimnazjum zaczęłam rozwijać się w kierunku origami modułowego, bardziej zaawansowanego, wymagającego większej precyzji i umiejętności manualnych.
Przyznaje, że dawało jej to wielką satysfakcję i radość. - No i dzięki temu rozwijała się moja cierpliwość, ponieważ nieraz jedno origami z kilkuset kawałków składałam cały dzień.
Później zapisała się na zajęcia z plastyki użytkowej. Nauczyła się robić stroiki, bukiety, ozdoby świąteczne, ozdabiać przedmioty techniką dekupażu. Przygoda ze sztuką tak jej się spodobała, że postanowiła pójść na zajęcia z rysunku. - Uwielbiałam rysunek, malarstwa nienawidziłam - śmieje się dziś. Bo okazało się, że to właśnie malarstwo ostatecznie podbiło jej serce i to na nim dziś przede wszystkim się skupia. - Gdy zaczęłam malować, to zaczęło mi to wychodzić nawet lepiej niż rysunek. I teraz nie mogę się od tego oderwać - uśmiecha się nasza stypendystka. Dodaje, że najbardziej lubi malować martwą naturę i motywy fantastyczne.
Przyznaje, że wbrew pozorom, jest to bardzo kosztowne hobby: - Farby, kartki, pędzle - na razie przede wszystkim tego używam. Niby mało elementów, jednak jedna farba akrylowa kosztuje min. 15 zł, a pędzle syntetyczny także nie należą do tanich. Drugą sprawą jest to, że jako człowiek dążę do udoskonalenia techniki, jak i rozwoju. Malowanie na płótnie jest już poważnym przedsięwzięciem, na które aktualnie nie mogę sobie pozwolić. W przyszłości chciałabym także spróbować malowania akwarelami, które są chyba jedna z najdroższych technik malarstwa - Aneta wymienia, na co przeznaczy stypendium.
Jej plany na przyszłość także wiążą się ze sztuką. Chciałaby studiować wzornictwo przemysłowe lub grafikę komputerową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?