Statystyka imion
Statystyka imion
Najczęściej nadawane imiona dzieciom, według Urzędu Stanu Cywilnego w Hajnówce:
W 2009 roku
Hanna,
Magdalena,
Wiktoria,
Julia,
Gabriela
Jakub,
Bartosz,
Filip,
Michał,
Gabriel.
W 2010 roku
Amelia,
Małgorzata,
Magdalena
Gabriel,
Jakub,
Filip,
Michał.
Najpopularniejsze obecnie imiona w Hajnówce to dla dziewczynek Amelia i Magdalena, a dla chłopców Gabriel i Jakub.
Rodzice nadając imiona nowonarodzonym dzieciom nie do końca zdają sobie sprawę ze skutków swojej decyzji. Wybierając te najmodniejsze, sprawiają, że w jednej klasie czy grupie spotyka wiele dzieci o takim samym imieniu.
Skąd się bierze moda na imiona, to pytanie stare jak świat. Zdaniem jednego z ojców spotkanych na korytarzy hajnowskiego szpitala, moda na imiona bierze się przede wszystkim z seriali telewizyjnych.
Ich najczęstszymi widzami są bowiem przyszłe matki, które, ze względu na brak zajęć, często oglądają telewizję w ostatnich miesiącach ciąży.
Sprawdziliśmy więc, jak to jest w Hajnówce.
W latach 80-tych ubiegłego wieku hitem był serial "Niewolnica Isaura". Kiedy emitowała go telewizja, pustoszały ulice. A wiele dziewczynek w tamtym czasie dostawało właśnie to egzotyczne imię. Ostatnimi laty popularnym serialem był "Zbuntowany anioł", co spowodowało, że dziewczynki urodzone w latach popularności serialu nosiły imię Natalia.
Dziś seriali, które cieszą się popularnością jest znacznie więcej, tak jak i dzieci, które noszą imiona znanych postaci.
Niemniej, jak zauważa wielu rodziców, skończyła się moda na nietypowe imiona, takie jak: Nikola, Kasjana czy Karina. Do łask wracają natomiast imiona tradycyjne, takie jak: Maria, Teofil czy Nikodem.
Joasia, młoda mama, która miesiąc temu urodziła Magdalenkę, uważa, że co prawda moda zmienia się jak pogoda, ale dziecku trzeba nadać takie imię, by nie skrzywdzić go w przyszłości.
- Nie mogę nazwać dziecka na przykład Kleopatra, mimo że jest to moje ulubione imię z ukochanego filmu. Trzeba mieć trochę oleju w głowie - twierdzi stanowczo nasza rozmówczyni.
Niektórzy rodzice uważają, że zanim nadamy dziecku imię, trzeba przemyśleć kilka aspektów.
- Jeśli nazwiemy dziecko modnie, nie unikniemy zjawiska pięciorga dzieci w jednej klasie o takim samym imieniu. Po wtóre, trzeba uważać, aby imię pasowało do nazwiska. Po co dawać dzieciom powód do śmiechu, a nauczycielom do łamania języka - tłumaczy pani Marta z Hajnówki, która uczy w jednej z białostockich szkół.
Radzi też by pamiętać o łatwości wymowy imienia.
- Zdarzyło się w mojej rodzinie, że dziecko miało zupełnie inne imię niż to, którym nazywała je babcia. Tłumaczyła się, że trudno jej wymówić imię, nadane przez matkę - dodaje pani Marta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?