Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moda na aromatyczny towar z wyższej półki

Magdalena Szymańska [email protected]
Jak twierdzą właściciele sklepów a kawą i herbatą, przez ostatnie dwa lata wśród Polaków wykształciła się moda na picie luksusowych napoi. Nic więc dziwnego, że sprzedaż stale rośnie. (wykresy: forsal.pl)
Jak twierdzą właściciele sklepów a kawą i herbatą, przez ostatnie dwa lata wśród Polaków wykształciła się moda na picie luksusowych napoi. Nic więc dziwnego, że sprzedaż stale rośnie. (wykresy: forsal.pl)
Najlepsza chińska i japońska herbata i aromatyczna kawa z górnej półki, mają coraz więcej zwolenników. I choć właściciele sklepów z kawą i herbatą twierdzą, że na wielkie zyski nie ma sie co nastawiać, to sprzedaż ciągle rośnie. Specjaliści szacują, że ten niszowy biznes obecnie wart jest ok 3 mld zł. A do końca tego roku ma wzrosnąć o ponad 2 proc.

Jak przyznaje większość właścicieli sklepów z kawą i herbatą, nie ma co liczyć na przysłowiowe kokosy. Jednak utrzymują się oni na rynku po kilkanaście lat.

- To raczej biznes dla osób z pasją - mówi pani Joanna, właścicielka sklepu w centrum Białegostoku. - Towar jest tu specyficzny i niestety dość drogi.  Za sto gram kawy lub herbaty trzeba zapłacić około siedemnaście złotych, dlatego klineci takich sklepów to osoby ceniące sobie luksus, a takich w Białymstoku jeszcze rok temu nie było za wiele.

Na szczęście tendencja się zmienia i coraz więcej osób szuka nowych smaków i odmian kaw i herbat. Przecież każdy z nas chce zafundować sobie odrobinę luksusu. Nawet w postaci markowej kawy czy herbaty.

Jak wynika z danych firmy Nielsen od lutego 2009 do stycznia tego roku wartość polskiego rynku kaw i herbat przekroczyła 2,9 mld złotych, to o osiem procen więcej niż w 2008 roku. 

 

Biznes o wielu smakach

Choć wydawać by się mogło, że prowadzenie takiego sklepu nie jest trudne, to jest to biznes dla ambitnych.

- Trzeba być fachowcem i umieć doradzić klientowi odpowiedni gatunek - mówi Anna Łupińska, właścicielka. - Każdy z nas jest inny i lubi co innego. Często smak dopasowuję do osobowości człowieka. Mężczyźni przeważnie wybierają czyste smaki, bez dodatków, aromatów czy olejków. Panie natomiast wolą urozmaicenia.

Nie można też iść na łatwiznę i na przykład zmieniać dostawców.

- Klienci mają bardzo dobry smak i od razu wyczuwają nawet najmniejszą zmianę - dodaje Anna Łupińska.

Poza tradycyjnym asortymentem, czyli kawami, herbatami, Rooibos, Yerba Mate, czy ziołami, wiele sklepów poszerza swoją ofertę.

- Mamy porcelanę, ceramikę poczynając od kubków, filiżanek, dzbanków po serwisy do kawy i herbaty - mówi Monika Wocial, ze sklepu Czas na herbatę, w Galerii Białej. - Oferujemy również akcesora do kawy i herbaty na przykład: młynki ręczne do kawy, duńskie kawiarki, różnorodne dzbanki, kubki z zaparzaczem, filtry, tkwy i bombille do Yerba Mate. Do kawy i herbaty proponujemy również szeroki wybór syropów, oraz przetworów wytwarzanych bez konserwantów np: cytrynki z wanilią, mango z żurawiną, lmonki w syropie.

Obowiązkowe są też ulepszacze smakowe, jak np. cukier, zwłaszcza brązowy.

- Choć jest on kilkakrotnie droższy od białego - koszuje od od ośmiu złotych za sto gram - to nie ma dnia, żebym nie sprzedała kilku paczuszek - mówi pani Justyna Nowik. - Warto też mieć syropy smakowe do kawy, czy herbaty, a także konfitury, najlepiej te które zawierają jak najmniej konserwantów i przypominają przetwory ze spiżarni babci. One sprzedają się najlepiej.

Ponieważ od ostanich dwóch lat hitem są ekspresy ciśnieniowe z młynkiem, to coraz częściej możemy się spotkać z wielkim wyborem kawy ziarnistej.

- Popyt na nią nieustannie rośnie - mówi Anna Łupińska. - Klienci mogą wybierać spośród kaw z różnych stron świata: Kuby, Kenia, Brazylii, Jamajki. Sporym powodzeniem cieszą się kawy smakowe i wzbogacone naturalnymi olejkami o zapachu czekolady, kokosa, pomarańczy, cynamonu, czy irlandzkiej whisky.

Inwestycja z przyszłością

Choć jest to biznes bardzo przyjemny, to jak wiadomo trzeba w niego sporo zainwestować już na samym starcie.

- Wynajęcie i remont lokalu, wyposażenie sklepu: meble, puszki lub słoje, w których przechowuje się herbatę, kasa fiskalna, waga, a także towar: porcelana, akcesoria do parzenia kosztowały mnie około ośmiu tysięcy złotych - mówi pani Joanna, właścicielka sklepu z kawą i herbatą w centrum Białegostoku. - Do tego trzeba dodać też zakup kaw, herbat, oraz dodatków smakowych to wydatek od kilkudziesieciu do kilkuset złotych za kilogram. W zależyności czy kupujemy w małych opakowaniach, czy w kilkukilogramowych workach.

Jednak taka inwestycja szybko się zwraca. Jak zauważa profesor Dariusz Kiełczewski, z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Białymstoku, takie sklepy mają duże powodzenie, ponieważ społeczeństwo w ten sposób dowartościowuje się.

- W naszym społeczeństwie spotykamy różne grupy konsumentów - mówi. - Najwiekszą grupą są klienci, którzy kupuje to co najtańsze, często słabej jakości. Markowa kawa, herbata czy też perfumy jest to towar ekskluzywny, który często można kupić stosunkowo tanio. Dlatego też nawet ci bardziej oszczędni czasami chcą sobie zapewnić wysoką jakość życia, kupując takie produkty. Każdy z nas od czasu do czasu chce sprawić sobie coś ekstra i pożyć odświętnie. Dlatego raz na jakiś czas pozwalamy sobie na wypad do teatru, kina, restauracji, czy chociażby kupujemy sobie sobie coś markowego.

 

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny