MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Młyny Stoisław Koszalin nie obroniły piątego miejsca w Orlen Superlidze

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Piotrcovia Piotrków Tryb. - Młyny Stoisław Koszalin 27:26 (14:15)
Piotrcovia Piotrków Tryb. - Młyny Stoisław Koszalin 27:26 (14:15) mks.piotrcovia.piotrkow
W ostatnim meczu sezonu 2023/24 Orlen Superligi Kobiet, piłkarki ręczne Młynów Stoisław Koszalin przegrały w Piotrkowie Trybunalskim 26:27. Sezon kończą na 6. miejscu.

Przed meczem ostatniej, 28. kolejki w grupie mistrzowskiej, koszaliński zespół zajmował 5. lokatę, z przewagą 2 punktów nad Piotrcovią. Chcąc ją zachować, podopieczne trenera Krzysztofa Przybylskiego nie mogły pozwolić rywalkom na wygraną za 3 pkt. Tego celu nie udało się jednak osiągnąć.

Początek sobotniego meczu był wyrównany. Po 6. min na tablicy był remis 3:3. Kolejne minuty należały do Piotrcovii, w której świetny początek zanotowała Tauani Martins Schneider. Do 7. min Brazylijka zdobyła 4 gole, a jej zespół prowadził 5:3. W kolejnych minutach rywalki powiększały przewagę, która po 17. min gry wynosiła 4 gole (9:5). Mogło być więcej, ale nie po raz pierwszy w tym sezonie koszaliński zespół mógł liczyć na swoją bramkarkę, Natalię Filończuk.

Jeszcze w 20. min Piotrcovia miała przewagę 3 goli (11:8), ale końcówka pierwszej części należała do naszego zespołu. Na 5. min przed przerwą Młyny doprowadziły do wyrównania (12:12), po 2 golach Gabrieli Urbaniak, a po chwili prowadziły 13:12, gdy karnego wykorzystała Martyna Koper. W ten sam sposób 29-letnia rozgrywająca ustaliła wynik po 30. min gry na 15:14 na korzyść swojego zespołu.

Drugą odsłonę otworzyło trafienie Martins Schneider, ale za chwilę było 17:15 dla Młynów, za sprawą Anny Mączki i Adrianny Nowickiej. Koszaliński zespół utrzymywał się na prowadzeniu do 45. min. Nie przekraczało ono jednak różnicy 1-2 goli. Na kwadrans przed końcem do remisu 22:22 doprowadziła Oliwia Szczepanek, a po chwili Piotrcovia wróciła na prowadzenie, za sprawą Karoliny Mokrzkiej. W 48. min, za czwartą próbą z 7 metra pomyliła się Koper, a w odpowiedzi bramkę zdobyła Patrycja Królikowska, dając Piotrcovii dwubramkową przewagę (49. - 24:22).

Młyny potrzebowały niespełna 3. min i dwóch trafień najskuteczniejszej na boisku Mączki (6 z 8 goli zdobyła w drugiej połowie), by odrobić stratę (51. - 24:24). Niestety, końcówka należał do miejscowych. Trafienia Sylwii Radushko oraz Królikowskiej pozwoliły im odzyskać przewagę 2 goli. Ambitnie walczące koszalinianki w końcówce meczu nie zdołały doprowadzić do kolejnego remisu, który pozwoliłby im utrzymać 5. miejsce w tabeli.

- Czujemy się nieco "ograbieni" z piątego miejsca przez sędzie. Co prawda, popełniliśmy dziś trochę błędów w obronie i żałujemy paru niewykorzystanych sytuacji, ale uważam, że panie kilka razy nie podyktowały należnych nam rzutów karnych, szczególnie w ostatniej akcji, kiedy mieliśmy szansę na remis, a po nim rozstrzygnięcie wyniku meczu po rzutach karnych. Niemniej, cieszę się, że zespół walczył przez pełne 60 minut spotkania. Dziewczynom należy się dziś ogromny szacunek za podjętą walkę. Należą im się też brawa za ten sezon, który kończymy na szóstym miejscu i dotarcie do półfinału Pucharu Polski - podsumował trener Przybylski.

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Młyny Stoisław Koszalin 27:26 (14:15)
Piotrcovia:
Suliga, Sarnecka - Radushko 4, Szczukocka, Polaskova 2, Królikowska 4, Grobelna 1, Mokrzka 4, Sobecka 2, Szczepanek 2, Trbovic 1, Waga 1, Martins Schneider 6.
Młyny: Filończuk - Urbaniak 3, Mączka 8, Zaleśny 3, Haric 3, Koper 5, Rycharska 2, Kubisova 1, Nowicka 1, Polańska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera