Jedyną bramkę zdobył w 34. minucie Krzysztof Wolkiewicz, wykorzystując niezdecydowanie białostockich obrońców.
Goście rozpoczęli spotkanie dobrze i nie dopuszczali do zagrożenia pod własną bramką. Wszystko zmieniło się, kiedy Lech objął prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy piłkarze z Poznania mieli już zdecydowaną przewagę, ale dwukrotnie wspaniale bronił Michał Sakowicz.
Po zmianie stron przeważali dążący do wyrównania jagiellończycy, którzy zmarnowali trzy dogodne sytuacje strzeleckie. Szkoda zwłaszcza uderzenia głową Jana Pawłowskiego, po którym futbolówka poszybowała o kilka centymetrów nad poznańską bramką.
Lech starał się kontrować i niewiele brakowało, by Jaga przegrała wyżej.
- To był dobre spotkanie dwóch równorzędnych drużyn. Nie stoimy na przegranej pozycji i w rewanżu możemy odrobić stratę - mówi Mariusz Kulhawik, który wraz z Arturem Woronieckim prowadzi żółto-czerwonych.
Rewanż zostanie rozegrany 30 czerwca, o godz. 11, na stadionie MOSP przy ul. Świętokrzyskiej w Białymstoku.
WYNIK
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0). Bramka: 1:0 - Wolkiewicz (34).
Jagiellonia: Sakowicz - Butkiewicz, Porębski, Szóstko, Zawadzki, Świderski (57. Murawski), Arłukowicz (46. Dołubizna), Kądzior, Steć (62. Mackiewicz, 85. Jakimczuk), Pawłowski (60. Zapolnik), Fidziukiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?