Młodzi Polacy mniej religijni od starszych pokoleń. Jesteśmy w światowej czołówce

Ankietowanym zadano cztery pytania:

• Czy identyfikujesz się z jakąkolwiek grupą religijną?
• Czy religia jest bardzo ważna w twoim życiu?
• Czy modlisz się codziennie?
• Czy uczęszczasz co tydzień do świątyni?

W każdym kraju wyodrębniono także dwie grupy badanych:

• młodsze pokolenie: dorośli w wieku 18-39 lat
• starsze pokolenie: dorośli powyżej 40. roku życia

Badania wykazały, że ogólnoświatową tendencją są różnice w podejściu do badanych kwestii przez oba pokolenia. Główny wniosek: młodsze pokolenie jest mniej religijne od starszego.

Spośród 106 krajów, w 41 to młodsi dorośli (18-39 lat) rzadziej identyfikują się z jakąś grupą religijną niż starsi. W Czadzie i Ghanie sytuacja jest odwrotna – tutaj zdecydowanie częściej młodsi dorośli odczuwają przynależność religijną niż starsze pokolenie. W pozostałych krajach nie ma statystycznie istotnych różnic pod tym względem.

W chrześcijańskich krajach różnica pomiędzy młodszym a starszym pokoleniem pod kątem przynależności religijnej jest najbardziej widoczna w Kanadzie. Tam, biorąc pod uwagę ile procent młodszych i ile procent starszych identyfikuje się z religią chrześcijańską, aż 28 punktów procentowych dzieli obie generacje. W Polsce ta różnica nie jest aż tak widoczna: młodsze pokolenie rzadziej czuje przynależność do religii chrześcijańskiej, ale różnica w odpowiedziach na pytanie o to pomiędzy nim, a starszą generacją to tylko 6 punktów procentowych.

Dorośli młodsi niż 40 lat rzadziej niż starsi mówią, że religia jest ważna w ich życiu i dotyczy to nie tylko krajów bogatszych i bardziej świeckich, ale również tych, które są bardziej religijne, a mniej zamożne, jak Iran czy właśnie Polska. W 46 krajach to starsi dorośli, powyżej 40. roku życia częściej od młodszego pokolenia uważają religię za ważną część życia. Co ciekawe, w dwóch krajach: Gruzji i Ghanie to właśnie młodsze pokolenie częściej niż starsze wskazywało, że religia odgrywa dla niego ważną rolę w życiu.

Na pytanie o to, czy religia jest bardzo ważna w ich życiu, najczęściej twierdząco odpowiadali mieszkańcy Afryki, Środkowego Wschodu, Południowej Azji i Ameryki Łacińskiej. Najwięcej, bo aż 98% twierdzących odpowiedzi padło w Nigerii. Najmniej – 3% - w Chinach. U naszych zachodnich i północnych sąsiadów, gdzie ważność religii w życiu potwierdziło mniej niż 19% mieszkańców. W Polsce łącznie 32% badanych potwierdziło, że religia jest ważna w ich życiu. Jeśli chodzi o podział na grupy wiekowe, to było to: 16% młodszych dorosłych i 40% starszych.

Nauki przedmałżeńskie - przeżytek czy cenna lekcja?

Tym samym nasz kraj stał się światowym liderem, jeśli chodzi o rozbieżność pomiędzy pokoleniami. 23 punkty procentowe różnią odpowiedzi starszego i młodszego pokolenia dały nam pierwsze miejsce w rankingu krajów, w których dla młodych ludzi religia ma mniejsze znaczenie niż dla starszego pokolenia. Bezpośrednio za nami jest Grecja (22 punkty procentowe różnicy), Chile (21 punktów procentowych różnicy) oraz Portugalia, Rumunia i Liban (wszędzie 20 punktów procentowych różnicy).

Nie ma też znaczących różnic w odpowiedzi na pytanie o cotygodniowe uczestnictwo w nabożeństwie. W 53 krajach do świątyni zdecydowanie rzadziej wybiera się młodsze pokolenie, a odwrotna sytuacja ma miejsce tylko w 3 krajach: Armenii, Rwandzie i Liberii.

Cotygodniowe uczestnictwo w nabożeństwie największą popularnością cieszy się w Afryce. Niemal 90% Nigeryjczyków raz w tygodniu udaje się do świątyni. W Polsce udział w cotygodniowej mszy deklaruje nieco ponad 40% ankietowanych. Pew Research Center wysnuło także wniosek, że najczęściej na cotygodniowe nabożeństwo uczęszczają mieszkańcy tych krajów, w których żyje się najkrócej. Częściej też do kościoła chodzą osoby z krajów, w których edukacja trwa krócej.

Pod tym względem również staliśmy się światowym, w dodatku niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o przepaść dzielącą dwa pokolenia. Spośród ankietowanych Polaków, jedynie 26% tych poniżej 40. roku życia zadeklarowało cotygodniowy udział w nabożeństwie. W grupie powyżej 40. roku życia było to 55%. 29 punktów procentowych dzielących obie grupy dało nam pierwsze miejsce pod tym względem. Za nami jest Kolumbia, gdzie różnica dzieląca odpowiedzi obu pokoleń jest dużo niższa i wynosi 19 punktów procentowych.

W porównaniu z poprzednimi wynikami, miażdżąca jest liczba krajów, w których z codziennej modlitwy rezygnują młodsi dorośli. Dotyczy to aż 71 państw. W dwóch natomiast codzienną modlitwę częściej od starszego pokolenia praktykuje młodsze. To Czad i Liberia.

W codziennej modlitwie przodują Afganistańczycy, a zaraz za nimi jest Nigeria. W tych krajach ponad 90% badanych zadeklarowało, że modli się każdego dnia. Powyżej 50% plasują się wszystkie badane kraje Afryki, zaś z krajów europejskich, jedynie w Mołdawii ponad połowa badanych modli się codziennie. W Polsce codziennie modli się nieco ponad 30% osób biorących udział w badaniu, zaś najmniej osób codzienną modlitwę zadeklarowało w Chinach i Wielkiej Brytanii.

Również w tej kategorii jesteśmy w czołówce państw, jeśli chodzi o różnice między młodszym i starszym pokoleniem. Pierwsze miejsce zajęła Japonia, gdzie różnica między deklaracjami codziennej modlitwy przez starsze i młodsze pokolenie wyniosła 29 punktów procentowych, zaś Polska znajduje się na drugim miejscu: różnica w odpowiedziach ankietowanych wyniosła 25 punktów procentowych. Za nami jest Słowacja, Portugalia i obszar Palestyny, gdzie różnica wyniosła 23 punkty procentowe).