Poprowadził je Filippe de Clemente (przez łapian zwany Pepe), włoski trener, który w Łapach spędzał urlop.
Trening ,tak jak poprzednie, cieszył się dużym zainteresowaniem wśród dzieci. Wszyscy bawili się świetnie, a na koniec Włoch podarował swoim podopiecznym słodycze. Dzieci ustawiły się też w kolejce po jego autograf.
- Szkoda, że to już koniec - mówił jeden z chłopców. - Było bardzo fajnie. Pepe pokazał nam jak grać w piłkę nożną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?