Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi faszyści znów na ławie oskarżonych. Ale nie wszyscy

(mw)
Krzysztof D. (na zdjęciu z przodu) i jego rówieśnik Patryk O. (w głębi).
Krzysztof D. (na zdjęciu z przodu) i jego rówieśnik Patryk O. (w głębi). Archiwum/
W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Białymstoku miał się rozpocząć proces czterech młodych białostoczan, oskarżonych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej o nazwie "IV Edycja". Tak się jednak nie stało, bo w sądzie zabrakło Piotra G. i Krzysztofa Dz.

Sąd nawet zarządził dwugodzinną przerwę w rozprawie i zatrzymanie dwóch niesubordynowanych oskarżonych. Nie udało się. Dlatego sąd odroczył rozprawę do połowy lipca.

Sprawa ponownie trafiła na sądową wokandę, bo tak zdecydowały Sąd Najwyższy i Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Sąd pierwszej instancji - Sąd Okręgowy w Białymstoku, musi jeszcze raz ocenić, czy skinheadzi, skazani prawomocnie za publiczne propagowanie faszyzmu i szerzenie nienawiści rasowej, powinni też odpowiadać za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.

Działanie oskarżonych w takiej właśnie grupie miało polegać na dewastowaniu miejsc pamięci i kultu Żydów, wypisywaniu na murach antysemickich, faszystowskich haseł i symboli, a także rozpowszechnianiu tzw. wlepek o takiej tematyce.

IV edycja niszczyła elewacje Białegostoku

To była w Białymstoku głośna sprawa. Fala antysemityzmu zalała miasto latem 2007 roku. Mury budynków pokryły się wtedy czerwonymi swastykami i hasłami typu "Jude raus". Pod koniec sierpnia policja zatrzymała kilku białostockich skinów.

Do sądu dla dorosłych trafiło sześć osób. Groziło im do pięciu lat więzienia, bo tyle kodeks karny przewiduje za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Za propagowanie faszyzmu i szerzenie nienawiści na tle różnic narodowościowych grozi mniej, bo dwa lata więzienia.

W styczniu 2009 roku białostocki sąd okręgowy skazał skinów na kary kilkunastu miesięcy bezwzględnego więzienia. Dwie osoby zostały uniewinnione. Sąd nie zgodził się jednak z prokuratorem, że oskarżeni tworzyli grupę przestępczą, dlatego uniewinnił wszystkich od tego zarzutu.

Kilka miesięcy później Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał zaskakujący wyrok. Złagodził skinom kary, warunkowo je zawieszając.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który jesienią ubiegłego roku nakazał Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku jeszcze raz ją przeanalizować.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny