Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi Europejczycy posprzątają cmentarz żydowski.

Aneta Boruch
Przez godzinę dzieci ze Szkoy Podstawowej nr 14 4 września 2009 roku sprzątały cmentarz żydowski przy ul. Wschodniej. Potem złożyły kwiaty na macewach.
Przez godzinę dzieci ze Szkoy Podstawowej nr 14 4 września 2009 roku sprzątały cmentarz żydowski przy ul. Wschodniej. Potem złożyły kwiaty na macewach. Fot. Marta Gawina
Latem przyjadą do Białegostoku studenci z różnych państw Europy. Będą sprzątać żydowski cmentarz, poznawać miasto i szukać śladów żydowskiej historii w naszym regionie.

Młodzi ludzie tak chcą naprawić krzywdy, których Żydzi doznali podczas wojny.

To wspólny projekt Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael i niemieckiej organizacji ASF (Akcja Znaku Pokuty - Służby dla Pokoju). - Kilka miesięcy temu poprzez naszą stronę internetową znalazła nas Christine Bischatka, koordynatorka ASF - opowiada Lucy Lisowska z Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael. - I zaproponowała, że przyjedzie do Białegostoku z grupą młodzieży, by pomóc w sprzątaniu żydowskiego cmentarza.

Około 20 studentów z różnych państw Europy będzie w Białymstoku od 8 do 22 sierpnia. - Wybraliśmy ten termin, bo te dni są dla nas bardzo ważne. Uczestnicy projektu chcą wziąć udział w obchodach rocznicy powstania w białostockim getcie, które wybuchło w nocy z 15 na 16 sierpnia 1943 roku - mówi Anna Religa, należąca do białostockiego stowarzyszenia. Studiuje w Berlinie i tam ustala szczegóły projektu.

Młodzież z Europy spotka się ze studentami białostockimi. Wspólnie będą brać udział w różnych seminariach, wykładach na temat Holocaustu. Zwiedzą okolice. Ale głównym celem młodych ludzi będzie sprzątanie cmentarza przy ulicy Wschodniej w Białymstoku.

ASF to niemiecka organizacja zajmująca się cmentarzami żydowskimi i innymi miejscami, w których ginęli Żydzi w Polsce. Nazywają się tak, bo chcą dbaniem o miejsca pamięci zmazać winy swoich ojców i dziadków. Nigdy nie używają słowa obóz, bo to kojarzy się im z obozami koncentracyjnymi. A to przywołuje działalność ich przodków.

- Cieszymy się, że do nas dotarli - mówi Lucy Lisowska. - Dla nas to bardzo ważne, że mają takie same podejście do historii jak my. Doceniamy to, że ci młodzi ludzie czują potrzebę naprawiania krzywd, które ich przodkowie wyrządzili w czasie drugiej wojny światowej. Pokażemy i zareklamujemy im Białystok jako wspaniałe, wielokulturowe miasto - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny