Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi białostoczanie solidarni z Australią. Ponad sto osób pikietowało na Rynku Kościuszki (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Ponad stu młodych białostoczan okazało solidarność z ofiarami klęski żywiołwej w Australii. Wieczorem 17 stycznia na Rynku Kościuszki mówili o przyczynach wielkiego pożaru. Podobne manifestacje odbyły się także innych miastach w Polsce i na świecie.

Tysiące płonących domów i lasów, czerwone niebo, kłęby dymu większe niż obszar całej Unii Europejskiej, okropne warunki, zwierzęta pozbawione schronienia, ludzie w rozpaczy.

- Takie są skutki wielu lat prowadzenia nieracjonalnej polityki klimatycznej. Dotykają nas one coraz częściej, wyrządzają coraz to większe szkody i powodują jeszcze gorsze katastrofy - przekonują młodzi ludzie zaangażowani w Młodzieżowy Strajk Klimatyczny.

Zobacz też:Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Białymstoku. Młodzi ludzie kładli się na ziemi z transparentami (ZDJĘCIA, WIDEO)

Australia mierzy się teraz z jednym z największych pożarów w historii. Aktywiści klimatyczni w swoich przemówieniach, przed białostockim Ratuszem, przywoływali badania naukowców, którzy twierdzą, że ciągły wzrost stężenia dwutlenku węgla w atmosferze przyczynia się do tak wielkiej skali tamtejszych pożarów. Mimo tego, rząd australijski nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji i nie zauważa problemu oraz nie podejmuje żadnych działań w kierunku ogłoszenia kryzysu klimatycznego czy ograniczenia emisji CO2.

- Jesteśmy tu po to, by zwrócić uwagę polityków na to co się dzieje na całym świecie. Wiele osób może uważać, że to co dzieje się w Australii nas nie dotyczy. Ale musimy zdać sobie sprawę, że jeśli nie powstrzymamy zmian klimatycznych, to za jakiś czas będziemy drugą Australią - mówiła podczas pikiety Magda Radziszewska, uczennica z Białegostoku.

Wraz z innymi członkami Młodzieżowego Strajku Klimatyczego chce, by rząd oficjalnie ogłosił stan kryzysu klimatycznego i wprowadził do szkół obowiązkową edukację ekologiczną.

Czytaj także: Strajk dla Ziemi 2019 w Białymstoku. Młodzi ludzie protestowali pod teatrem dramatycznym w obronie środowiska i klimatu (zdjęcia, wideo)

Przypomnijmy, że od października pożary pochłaniające Australię zniszczyły już około sześć milionów hektarów ziemi, spowodowały śmierć ok. pół miliarda zwierząt oraz odebrały życie aż 25 ludzi. Wiele osób jest jeszcze poszukiwanych, dużo ludzi zostało rannych, a wszyscy inni cierpią z powodu ogromnych ilości dymu i pyłów. Obecny stan powietrza w Australii został uznany za najgorszy na świecie. Mnóstwo zwierząt straciło dom, wiele cierpi z przegrzania - temperatura powietrza w Sydney wyniosła niedawno prawie 50 stopni Celsjusza.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny