Kurier Jagiellonia: W zimowej przerwie doszło do zespołu dwóch Czarnogórców. Chyba się ucieszyłeś z tego powodu?
Mladen Kascelan (Jagiellonia): W przerwach między treningami czasami pogadamy sobie w naszym języku, ale to wszystko. Nie robimy jakiejś kolonii czarnogórskiej, wręcz przeciwnie. Chciałbym, żeby chłopaki szybko zaczęli mówić po polsku, żeby nie czuli się tu obco.
Jak według Ciebie wygląda siła ofensywna zespołu. Widać brak Kamila Grosickiego?
- Moim zdaniem widać, bo to był bardzo dobry zawodnik, którego obawiała się każda drużyna w lidze. Niby każdego da się zastąpić, ale Grosika na pewno nie będzie łatwo.
Widzisz w obecnej drużynie kogoś, kto mógłby zająć jego miejsce?
- Myślę, że może to zrobić Ermin Seratlic. Imponował niezłą formą podczas zimowych przygotowań.
Wierzysz w mistrzostwo Polski, czy może jest na to jeszcze za wcześnie?
- Dlaczego ma być za wcześnie? Jesteśmy liderem rozgrywek i nie ma na co czekać. Taka szansa na tytuł może się szybko nie powtórzyć, więc trzeba to wykorzystać.
Masz jakiś scenariusz na rundę wiosenną? Szybko uciekacie rywalom, czy sprawa tytułu rozstrzygnie się dopiero pod koniec sezonu?
- Szczerze mówiąc, jest to dla mnie zupełnie obojętne. Najważniejsze, żeby po ostatniej kolejce być na pierwszym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
