Kurier Poranny: Czy według Ciebie Jagiellonia może mieć kłopot z Pawłodarze w rewanżowym meczu z Irtyszem?
Mladen Kascelan (kontuzjowany pomocnik Jagiellonii Białystok): Nie przewiduję nieprzyjemnej niespodzianki i uważam, że moi koledzy poradzą sobie i awansują do drugiej rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej. Pod względem piłkarskim nasz zespół jest o wiele lepszy.
Jakie wrażenie wywarł na Tobie Irtysz w pierwszym spotkaniu?
- Na pewno podobała mi się organizacja gry defensywnej Kazachów. To drużyna bardzo zdyscyplinowana taktycznie. Ale nic poza tym. Czytałem potem wypowiedzi ich trenera, że nieźle grali w polu, kontratakowali. Jakoś tego nie widziałem. Fakt, że szybko dostali czerwoną kartkę, ale było widać, że ich jedynym marzeniem jest bezbramkowy remis.
Może rywale liczą na to, że są mocni u siebie i uda im się odrobić jednobramkową stratę.
- Rozmawiałem z kolegą, który gra w lidze Kazachstanu. Sztuczna trawa na stadionie w Pawłodarze odbiega od polskich standardów i jest znacznie gorsza. Dla drużyny lepszej technicznie, a taką w porównaniu z Irtyszem jest Jagiellonia, to jakaś przeszkoda. Poza tym dojdzie upał. Ale i tak uważam, że nasz zespół nie straci przewagi wypracowanej w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?