Mispol domaga się zapłaty od PTF-I. Chcą zwrotu pieniędzy za PMB

O tej sprawie pisaliśmy już kilkakrotnie. W grudniu 2010 roku, zanim okazało się, że PMB jest na skraju upadłości, Mispol kupił akcje PMB od podlaskich firm LS Invest i Podlaskiego Towarzystwa Finansowo-Inwestycyjnego. Pod koniec kwietnia Mispol, wiedząc już o problemach PMB, uznał, że został wprowadzony w błąd przez sprzedających mu akcje PMB i domagał się anulowania umowy. Dogadał się już z LS Invest, czyli firmą, w której udziały mają m.in. Adam Lenkiewicz (obecny prezes PMB), Robert Smolarczyk czy Piotr Laskowski z Białegostoku – LS Invest zwrócił Mispolowi ponad 638 tys. zł, czyli wszystkie pieniądze, jakie otrzymał za akcje PMB od Mispolu w grudniu. Mispol oświadczył, że zarzut sformułowany w raporcie z 13 maja 2011 roku (zatajenie informacji o sytuacji finansowej PMB) nie był skierowany do LS Invest.

Zobacz także. Litwin prezesem spółki Mispol

Mispolowi zostały wtedy tylko akcje PMB, które nabył od Podlaskiego Towarzystwa Finansowo-Inwestycyjnego. Jeszcze w październiku 2010 roku w zarządzie tej spółki był Leszek Czemiel (do 28 stycznia 2011 roku prezes PMB, pod którego rządami firma dorobiła się kłopotów finansowych, dziś prezes Biaglassu). Obecnie w zarządzie spółki jest Wiktor Gryko (jeden z najbogatszych Polaków, właściciel m.in. firmy Barter) i Bogdan Fiłonowicz, prezes Biruny).

I to właśnie przeciwko PTFI Mispol wszedł na drogę sądową, nie uzyskawszy wcześniej ugody.