Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Lech: Dwukadencyjność to nie jest dobre rozwiązanie dla Polski

Katarzyna Łuszyńska
Katarzyna Łuszyńska
Samorządowcy zgodnie przyznają, że dużą część swojego życia zawodowego poświęcili swoim małym ojczyznom i ich mieszkańcom.
Samorządowcy zgodnie przyznają, że dużą część swojego życia zawodowego poświęcili swoim małym ojczyznom i ich mieszkańcom. Wojciech Wojtkielewicz
Dyktaturki, tyranie czy księstewka - tak niektórzy politycy określają pracę wójtów, burmistrzów oraz prezydentów i chcą ograniczyć liczbę ich kadencji.

Jeżeli robimy coś złego to posadźcie nas - mówił Mirosław Lech, wójt gminy Korycin podczas konferencji dotyczącej ograniczenia liczby kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów. - Jest przecież kilkanaście służb, które rozliczają nas z naszej pracy - dodaje.

Samorządowcy zgodnie przyznają, że dużą część swojego życia zawodowego poświęcili swoim małym ojczyznom i ich mieszkańcom. A dzięki temu, że sprawują urząd często dłużej niż dwie kadencje, wiedzą znacznie więcej o swojej gminie niż osoba, która dopiero obejmuje stanowisko. Wskazują, że dokładne poznanie obszaru, którym się zajmują, trwa około dwóch lat. Dlatego ich zdaniem dwukadencyjność nie jest dobrym rozwiązaniem dla Polski. Twierdzą, że jest to psikus zrobiony dla całego państwa, wprowadzający chaos i dezorganizację.

Mirosław Lech rządzi już od 20 lat i nie ma konkurencji

- Na 10 gmin należących do aglomeracji białostockiej jestem jedynym, który pełni trzecią kadencję - zauważa Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Pozostali pełnią albo pierwszą, albo drugą kadencję. Pokazuje to, że demokracja na szczeblu lokalnym działa znakomicie i nie należy jej psuć.

Tego samego zdania jest Zenon Białobrzeski, wójt gminy Zbójna, który w ostatnich wyborach uzyskał ponad 80 proc. głosów mieszkańców. Nie chciałby on, żeby ktoś z Warszawy mówił mieszkańcom jego gminy na kogo mają głosować, a tak będzie jeżeli pomysł PiS-u przejdzie.

- Ludzie są mądrzy i sami potrafią zadecydować o tym, co jest dla nich najlepsze - wskazuje Dorota Winiewicz, wójt gminy Nowinka. - Żadna siła nie zmusi mieszkańców żeby zagłosowali na mnie ponownie jeżeli nie zdobędę ich zaufania i szacunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny