MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak: Niemcy oferują 20 czołgów, Polska chce co najmniej 44

Adam Kielar
PAP
Opracowanie:
Polska chce uzyskać z Niemiec co najmniej 44 czołgi Leopard 2.
Polska chce uzyskać z Niemiec co najmniej 44 czołgi Leopard 2. Boevaya mashina / Wikimedia Commons / CC-BY-SA 4.0
Jak powiedział Mariusz Błaszczak w wywiadzie z tygodnikiem "Sieci", Niemcy oferują Polsce 20 czołgów w zamian za te, które dostarczyła na Ukrainę. Tymczasem, jak zadeklarował szef MON, Polska chce uzyskać co najmniej 44 pojazdy, czyli batalion liczony według zachodnich standardów.

Wywiad z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem ukaże się w poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Sieci", ale już w sobotę na stronie internetowej portalu wPolityce.pl można zapoznać się z fragmentami tej rozmowy.

Szef MON mówi m.in. o polskich zakupach zbrojeniowych, koncepcji, o którą opiera rozwój polskiej armii, a także o wnioskach z wojny na Ukrainie. Ujawnia też kulisy sprawy niemieckich czołgów, które Berlin obiecał nam po tym, gdy przekazaliśmy swoje maszyny typu T-72 walczącej Ukrainie.

"Niestety, obietnica wciąż pozostaje pusta" – podkreśla tygodnik.

Mariusz Błaszczak o czołgach z Niemiec

Błaszczak został zapytany, jak to było z Leopardami, które mieliśmy dostać w zamian za czołgi przekazane Ukrainie.

– Było tak: po tym, gdy przekazaliśmy nasze czołgi Ukrainie, rozmawiałem ze swoją niemiecką odpowiedniczka Christine Lambrecht. Zostałem zapytany, czy jesteśmy zainteresowani tym, by Niemcy pomogły nam uzupełnić lukę, która się pojawiła – przyznał szef MON.

– Odpowiedziałem, że oczywiście tak, i wskazałem na Leopardy 2A4, a więc takie, jakie posiadamy, czyli wersję nie najnowszą. W niektórych mediach, zwłaszcza tych należących do kapitału niemieckiego, pisano potem, że chcieliśmy najnowszych czołgów. To nieprawda – dodał.

Dopytywany, czy chodziło o to, by nie zwiększać liczby typów czołgów, które mamy na wyposażeniu, szef MON potwierdził: "Tak. W czasie tej rozmowy chciałem od razu przejść do szczegółów, ale pani minister Lambrecht powiedziała, że zajmą się tym specjaliści".

– Wydałem więc szybko polecenia, by nasi eksperci nawiązali kontakt ze stroną niemiecką. Zaczęto nas jednak zwodzić, mówić, że nie teraz, że potrzebne są analizy. W końcu, niedawno, pojawiła się konkretna propozycja dostarczenia nam, uwaga, 20 czołgów Leopard 2A4, obecnie znajdujących się w takim staniem, że nie nadają się do wykorzystania. Doprowadzenie ich do stanu używalności zajmie około 12 miesięcy – wyjaśnił.

Szef MON: co najmniej batalion

– Odpowiedziałem, że weźmiemy, ale pod warunkiem, że będzie to przynajmniej batalion czołgów, a więc według niektórych standardów zachodnich - 44 czołgi, a według polskich - 58 – kontynuował wyjaśniania Błaszczak.

Szefa MON zapytano także, czy jeśli nadal na stole będzie leżało 20 czołgów, to przyjmiemy taką ofertę.

– Liczę przynajmniej na "mały" batalion, czyli 44 sztuki. 20 czołgów, w takim stanie, do niczego nam się nie przyda – zadeklarował wicepremier.

mm

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny