Istniały podejrzenia, że Sawicki mógł skłamać w trakcie śledztwa, a później także i przed białostockim sądem rejonowym, gdzie zeznawał w procesie byłych szefów Agencji Rynku Rolnego.
Ta sprawa toczy się od marca 2010 roku. Na ławie oskarżonych zasiadają Władysław Ł. i Bogdan T. Prokuratura zarzuciła im przekroczenie uprawnień przy zatrudnianiu osób w białostockim oddziale Agencji Rynku Rolnego.
W sądzie minister Marek Sawicki zaprzeczał, aby naciskał na prezesów ARR, by zatrudniali lub zwalniali wskazane przez niego osoby.
Jak tłumaczyła wczoraj prokurator Iwona Kruszewska, według kodeksu postępowania karnego, nie popełnia przestępstwa osoba, która działa w ramach praw do obrony i wolności od samooskarżania. Inaczej mówiąc: minister miał prawo zeznawać tak, by się samemu nie oskarżać.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?