Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister ma pomysł, ale kolejki od tego nie znikną

(luk)
Minister ma pomysł, ale kolejki od tego nie znikną
Minister ma pomysł, ale kolejki od tego nie znikną Andrzej Zgiet
W Polsce co roku mamy 140 tys. nowych zachorowań na raka, a specjalistów onkologii tylko 400. To kto będzie te założenia wykonywał i za jakie pieniądze.

Bardzo bym się cieszyła, gdyby pomysł ministra zdrowia dotyczący leczenia onkologicznego zmienił się w program, który będzie realizowany - mówi Marzena Juczewska, dyrektorka Białostockiego Centrum Onkologii. - Bo zamysł jest dobry. Tylko na jego realizację potrzeba pieniędzy i odpowiedniej organizacji.
Tydzień temu Bartosz Arłukowicz przedstawił dwa pakiety kolejkowe: onkologiczny i dla innych specjalizacji. Mają być realizowane od 2015 roku. Ale czy wejdą w życie i zmienią polską i podlaską służbę zdrowia?

Kolejki muszą być krótsze

Zgodnie z zapowiedziami, dla pacjentów z podejrzeniem nowotworu wprowadzona zostanie szybka diagnostyka i terapia. Karta pacjenta onkologicznego, którą założy lekarz rodzinny, ma być przepustką i skierowaniem do wszystkich specjalistów i diagnostyki i uprawniać do leczenia bez limitów w określonych krótkich terminach. Pacjent ze zdiagnozowanym nowotworem trafi do tzw. konsylium, w którego składzie będą m.in. onkolog kliniczny, radioterapeuta, chirurg, radiolog, psycholog. Konsylium zdecyduje o sposobie i harmonogramie leczenia i wyznaczy dla danego pacjenta koordynatora leczenia. W sumie od podejrzenia choroby do zaplanowania leczenia ma nie minąć więcej niż 9 tygodni. Po zakończeniu leczenia pacjent pod nadzorem koordynatora trafi do lekarza rodzinnego z planem opieki długoterminowej.

- Plan jest piękny, tylko nierealny - mówi Marzena Juczewska. W BCO pilnuje się zasady, aby od momentu przyjścia do poradni do rozpoczęcia leczenia minęło maksymalnie 5 tygodni. Ale nie zawsze jest to możliwe. - Jeśli np. na badanie rezonansem trzeba czekać pół roku, a opis badania musi robić radiolog z wiedzą onkologiczną, to nie da się kolejki skrócić. Tymczasem radiologów, patomorfologów, specjalistów medycyny nuklearnej brakuje. W Polsce co roku mamy 140 tys. nowych zachorowań na raka, a specjalistów onkologii tylko 400. To kto będzie te założenia wykonywał i za jakie pieniądze.
Bo finansowanie onkologii to osobny problem, o którym mówi się od lat. Wydatki na leczenie nowotworów per capita stanowią w Polsce około 1/3 średniej unijnej i są znacznie niższe niż np. w Czechach czy na Słowacji. Onkolodzy też od dawna postulują zniesienie limitów w leczeniu nowotworów. - Jeśli będą ku temu narzędzia, to pacjenta onkologicznego można zdiagnozować i w tydzień - mówi dyrektor Juczewska.

Rodzinny to podstawa

W nowym systemie lekarz rodzinny, tak jak specjalista, otrzyma dodatkowe finansowanie za pacjentów przyjętych w ramach szybkiej terapii onkologicznej bez limitów. Resort zdrowia chce premiować tych lekarzy (sumą ok. 200 zł na miesiąc), którzy wykryją najwięcej nowotworów we wczesnym stadium.
Zmniejszyć kolejki do specjalistów ma też zniesienie obowiązku konsultacji specjalistycznej raz na 12 miesięcy w celu otrzymania zaświadczenia o chorobie przewlekłej, potrzebnego do wypisywania recept przez lekarza rodzinnego.

Ponadto lekarze rodzinni otrzymają możliwość szerszej diagnostyki. Będą mogli kierować pacjentów m.in. na badanie EKG, kolonoskopię, Holtera ciśnieniowego czy gastroskopię. Cel to mniej pacjentów oczekujących w kolejce do specjalisty w celu uzyskania skierowania na badania diagnostyczne. Możliwość przeprowadzenia całego procesu diagnostycznego oraz leczenia w ramach kompetencji lekarza rodzinnego. Ma powstać fundusz badań kosztochłonnych, z którego będą finansowane te dodatkowe badania. Wprowadzona też będzie porada receptowa, by pacjenci, którzy będą potrzebować tylko przedłużenia recepty, nie musieli stać w kolejce do lekarza. Recepty nie trzeba będzie odbierać osobiście.

- Idee są słuszne, ale gdy nie ma pieniędzy na ich realizację, trudno nawet je komentować - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarz rodzinny z Białegostoku. - Dlatego czekamy na konkrety i konsultacje społeczne.

Umowy na 10 lat

Minister Arłukowicz zapowiedział też powstanie elektronicznego systemu kolejek, aby pomóc pacjentowi znaleźć miejsce, gdzie dane świadczenie otrzyma najszybciej, ale także, aby pacjenci nie zapisywali się do kilku kolejek jednocześnie. Ma powstać także inny system raportowania o kolejkach do NFZ tak, aby świadczeniodawcy co tydzień podawali pierwszy wolny termin i ilość osób oczekujących. Ponadto w każdym oddziale NFZ ma funkcjonować infolinia dla pacjentów z informacją, w której poradni ile dni oczekuje się na świadczenie.

Ułatwić dostęp do lekarzy mają też obowiązkowe poradnie przyszpitalne, by pacjenci po pobycie w szpitalu nie musieli stać w kolejkach do specjalistów na kontrolę lub zdjęcie szwów.

- Takie poradnie już u nas są - mówi Bogusław Poniatowski, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Sęk w tym, że pacjenci są przyzwyczajeni, że leczą się u specjalistów, i nadal korzystają z takich poradni, nawet po zdiagnozowaniu i ustawieniu leczenia. Szacuje się że ok. 40 proc. pacjentów nie wymaga leczenia w poradniach przyklinicznych.

Wprowadzony zostanie także obowiązek tworzenia map zapotrzebowania zdrowotnego, aby lepiej dopasować wydatkowanie publicznych środków do rzeczywistych potrzeb zdrowotnych obywateli. Wyceną procedur medycznych ma zająć się nie NFZ, a Agencja Oceny Technologii Medycznych. Fundusz będzie też mógł zawierać bezterminowe umów z lekarzami rodzinnymi i wydłużać umowy ze specjalistami do pięciu lat, a ze szpitalami do 10 lat.

- Takie długie umowy byłyby rozsądne, bo można by w końcu prowadzić planową politykę w szpitalach - mówi Bogusław Poniatowski. - Natomiast jednolita wycena procedur we wszystkich placówkach nie jest dobrym kierunkiem. Bo koszt operacji przysłowiowego wyrostka nie jest taki sam w szpitalu powiatowym i klinicznym.

Minister zdrowia zapewnia, że proponowane zmiany są już opisane legislacyjnie. Muszą być jeszcze tylko wdrożone w życie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny