- To bardzo dobra wiadomość, długo oczekiwana przez rodziny Obławy Augustowskiej - mówi Danuta Kaszlej, prezes Klubu Historycznego Armii Krajowej w Augustowie.- Droga do uzyskania efektu, czyli zakupu przez państwo polskie Domu Turka była drogą cierniową.
Dodaje, że udało się zrealizować cel wielu osób dzięki staraniom kilku osób już nieżyjących, zaangażowaniu premiera Mateusza Morawieckiego czy wicepremiera Piotra Glińskiego.
Dom Turka w Augustowie to zrujnowana kamienica, która była siedzibą NKWD i UB. W piwnicy budynku więziono przeciwników władzy radzieckiej oraz osoby przeznaczone do deportacji w głąb ZSRR. Wielu torturowano.
W lipcu 1945 budynek był jednym z miejsc przetrzymywania osób schwytanych podczas Obławy Augustowskiej.
W 2006 kamienicą odzyskali spadkobiercy właściciela i sprzedali ją augustowskiemu przedsiębiorcy. Ten planował wyremontować obiekt i otworzyć w nim galerię handlową. Plany pokrzyżowali m.in. kombatanci, na wniosek których 10 lat temu kamienica została wpisana do rejestru zabytków.
Budynek próbowały odkupić augustowskie władze ale negocjacje z właścicielem nie powiodły się. Przedsiębiorca domagał się bowiem za dużo pieniędzy. W minionym roku, jak wspominają augustowianie, o problemie z Domem Turka wspomnieli premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który obiecał pomoc. Kilka dni temu Instytut Pileckiego sfinalizował zakup nieruchomości, a dzisiaj o dalszych planach związanych z kamienicą opowiadał m.in. wicepremier Piotr Gliński.
- Będzie to mądre miejsce pamięci - mówił prof. Gliński. - Miejsce, które opowie o losie wielu brutalnie przesłuchiwanych i torturowanych Polaków - żołnierzy podziemia niepodległościowego ale też osób cywilnych.
Obecny na uroczystości poseł Jarosław Zieliński podkreślał, że rodziny ofiar czekały na pamięć, szacunek i prawdę przez kilkadziesiąt lat.
- Trzeba było wielu lat aby ta pamięć, która jest tak bardzo potrzebna dla naszej przyszłości mogła być utrwalona, a prawda powoli przybliżana - mówił.
Z kolei dr Wojciech Kozłowski, dyrektor Instytutu Pileckigo poinformował, że najpierw trzeba sprawdzić czy w podziemiach budynku nie ma szczątków ciał pomordowanych osób. - Później przystąpimy do remontu i zagospodarowania obiektu - dodaje.
Kiedy Muzeum Obławy Augustowskiej powstanie dziś trudno ocenić. Poza muzeum, w budynku mieścić się ma oddział Instytutu Pileckiego. Będzie on finansowany ze środków rządowych.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
