Miłośnicy gry w kule zagrali w Kopalni Soli w Kłodawie

Turniej petanque rozegrany w Kłodawie ma już renomę w całej Europie, a wieści o nim trafiają nawet za Ocean. Stefan Bartkowiak propagator petanque, wiceprezes klubu Buler Śrem zaprosił miłośników gry w kule już po raz piąty do Kopalni Soli w Kłodawie. W korytarzach i niepowtarzalnych solnych salach i grotach położonych 600 metrów pod ziemią zagrało blisko stu zawodników z Polski, Litwy i Ukrainy.

- Kopalnia Soli w Kłodawie jest miejscem wyjątkowym, urokliwym, niepowtarzalnym i jedynym na świecie, gdzie można uprawiać ten sport. Miłośnicy gry w kule grają w różnych miejscach. Niestety, w Polsce nie ma hal, gdzie zimą można grać w twarde kule. A w Kopalni Soli panują idealne warunki. Jest plus 21 stopniu Celsjusza, nie pada, nie wieje. Warunki są idealne zwłaszcza, gdy na powierzchni pada śnieg, jest zimno - mówi organizator zawodów Stefan Bartkowiak

W tegorocznym turnieju wzięło udział 46 dwuosobowych drużyn, w tym cztery zespoły złożone z zawodników pierwszoligowego Białostockiego Klubu Petanque. Najlepiej wypadli Alicja i Tomasz Gutkowscy, którzy odnosząc cztery zwycięstwa przy jednej porażce zajęli wysokie 7.miejsce. Zawody rozegrano na dystansie 5 rund i trwały 5 godzin. Wygrali z kompletem pięciu zwycięstw Dawid Matuszewski (Sudety Boguszów-Gorce) i Adam Jacak (Dęby Wałbrzych).

Turniej w Kłodawie był pierwszym, w którym wzięli udział białostoccy zawodnicy w 2023 roku. W przerwie zimowej, w okienku transferowym, Białostocki KP pozyskał czwórkę zawodników: Zbigniewa i Krystiana Hennigów z klubu z Kalisk oraz Krzysztofa i Jarosława Kaprowiczów z Bydgoskiego Klubu Petanque. Niestety do łódzkiego klubu odeszli wielokrotni medaliści mistrzostw Polski Tomasz Korniłowicz i Mateusz Markiewicz.

Białostocki Klub Petanque w 2023 roku będzie organizatorem pięciu turniejów rankingowych Polskiej Federacji Petanque - Polski Związek Sportowy. Najbliższymi zawodami będą Trzeciomajowe Single, rozgrywane na boiskach bulodromu w Parku Miejskim przy ul. Fredry.