Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliony z Unii na inwestycje

Aneta Boruch [email protected] tel. 85 748 96 63
sxc
Rekordowe wsparcie prawie 357 mln zł. Stadion, trasa generalska, park naukowo-technologiczny.

To tylko największe białostockie inwestycje z unijnym dofinansowaniem. Ale na razie dostaliśmy tylko 90 mln. Urzędników to nie martwi. Twierdzą, że planów nic nie zakłóci.

Mamy nadzieję, że to będzie rekordowy rok – mówi Ewa Bajdałów, dyrektorka Biura Funduszy Europejskich w białostockim urzędzie miejskim. – W mieście skumulowało się bowiem sporo dużych inwestycji. A także ubiegamy się o fundusze na nowe projekty, np. budowę brakującego fragmentu ulicy Świętokrzyskiej czy przebudowę ulicy Waszyngtona.

Tradycyjnie olbrzymi strumień pieniędzy trafi na drogi. Na samą przebudowę ulicy gen. Andersa wydamy 23 miliony złotych unijnego wsparcia, a dwa razy więcej na jej przedłużenie.

Z kolei prawie 22 mln złotych dostanie stadion, którego budowa po rocznej przerwie właśnie została wznowiona. Dzięki wsparciu z Brukseli skończymy też w tym roku budowę parku naukowo-technologicznego.

Jednak na razie do kasy Białegostoku wpłynęło 90 mln złotych z Unii. W porównaniu z zaplanowanymi na ten rok prawie 353 mln zł to stosunkowo niedużo. Urzędników to jednak nie martwi.
– To są płatności już zrealizowane – przypomina Ewa Bajdałów. – Czekamy na kolejne. Praktyka pokazuje, że wiele transakcji, również w ramach projektów unijnych, finalizowanych i opłacanych jest pod koniec roku.

Biuro Funduszy Europejskich czeka w tej chwili także na decyzję w sprawie dofinansowania m.in.: przebudowy ulicy gen. Kleeberga czy modernizację Ośrodka Sportów Wodnych w Dojlidach.

Eksperci nie mają wątpliwości, że Białystok potrafi korzystać z pieniędzy Unii. W poprzednich latach euro pomogło nam zmodernizować m.in. ulicę gen. Maczka (powstały tam estakady) czy wybudować ulice wokół Parku Naukowo-Technologicznego, a także kupić kilkadziesiąt nowych autobusów.
– Białystok wydaje unijne pieniądze bardzo przemyślanie, bo w dużej mierze na projekty infrastrukturalne, poprawiające jakość życia w mieście – ocenia prof. Robert Ciborowski, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku.

Te działania miasta dostrzegli także eksperci zewnętrzni. W opublikowanym na początku roku raporcie, przygotowanym przez międzynarodową firmę PwC, jako jeden z naszych głównych atutów wskazano umiejętne wykorzystanie unijnych funduszy. Jednak autorzy opracowania zwrócili też  uwagę, że aby utrzymać to tempo rozwoju władze miasta powinny podjąć intensywne działania, poprawiające m.in. atrakcyjność inwestycyjną miasta. Wytknięto nam też brak dobrych połączeń ze stolicą i resztą kraju oraz brak lotniska. To nasze mankamenty, które zniechęcają inwestorów.
– Tu nie chodzi tylko o drogi, ale np. o kolejne tereny inwestycyjne. Tego wciąż jest u nas za mało – dodaje prof. Ciborowski.

Miasto myśli już o sięgnięciu do nowego unijnego budżetu. I przygotowuje projekty. Planowana jest m.in. budowa Centralnego Węzła Komunikacyjnego w rejonie dworców PKP i PKS, Muzeum Sybiru, a także budowa odcinka zachodniego obwodnicy miejskiej od Kleeberga do ulicy Wiadukt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny