Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliony na pomoc dla podlaskich bezrobotnych

Julita Januszkiewicz
Miliony na pomoc bezrobotnym
Miliony na pomoc bezrobotnym sxc.hu
Około szesnastu milionów złotych z rezerwy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej trafi do naszego województwa. Zostaną przeznaczone m.in. na organizację staży, szkoleń czy założenie firmy. Powiatowy Urząd Pracy w Białymstoku stara się o prawie trzy miliony złotych. Dzięki temu mógłby pomóc 360 bezrobotnym.

W całym kraju na walkę z bezrobociem minister pracy i polityki społecznej przeznaczył pół miliarda złotych z rezerwy resortu. Do województwa podlaskiego z dodatkowej puli trafi 15 mln 782 tys. złotych. Najwięcej pieniędzy, bo czterdzieści procent tej sumy, będzie przeznaczonych na staże. Dwa razy mniej urzędy pracy wydadzą na dofinansowanie podjęcia działalności gospodarczej. Reszta kwoty zostanie rozdysponowana na szkolenia, prace interwencyjne, roboty publiczne. Na refundację mogą też liczyć przedsiębiorcy, którzy zatrudnią bezrobotnych.

- Pieniądze z Funduszu Pracy to znaczny zastrzyk finansowy. Jednak wszystkie nasze powiatowe urzędy pracy zadeklarowały we wnioskach do ministerstwa, że na przeciwdziałanie bezrobociu mogą wydać prawie 18 milionów złotych - zauważa Jarosław Sadowski z Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku.

Pośredniaki w regionie czekały na dodatkowe pieniądze, bowiem wyczerpał się im limit funduszy. Wkrótce pomocą zostaną objęci bezrobotni poniżej 30. roku życia oraz osoby mające ponad 50 lat. Na wsparcie mogą też liczyć niepełnosprawni, a także bezrobotni w trudnej sytuacji - bez doświadczenia zawodowego i ci, którym trudno zaistnieć na rynku pracy.
W sumie pomoc w naszym województwie obejmie 3 tysiące osób. To o 5 tysięcy mniej niż dotychczas.

O dodatkowe fundusze z rezerwy ministerstwa stara się m.in. Powiatowy Urząd Pracy w Białymstoku. Chciałby otrzymać 2,8 mln złotych. Wniosek na taką kwotę skierował do resortu.
Jeśli dostanie tę sumę, nasz pośredniak będzie mógł pomóc około 360 osobom. Zorganizuje 230 staży, z kolei na założenie własnej działalności gospodarczej mogłoby liczyć 45 bezrobotnych.

W planach są też szkolenia. Białostocki PUP zwróci pieniądze pracodawcom, którzy zatrudnią bezrobotnych. W sumie z obu form wsparcia mogłoby skorzystać 70 osób.

Prawdopodobnie wnioski o pomoc bezrobotni będą mogli składać od września.
Takie wsparcie chwali Małgorzata Jaworska z białostockiej firmy T-Matic. - Obecnie mamy troje stażystów, którzy się sprawdzają. Jedną stażystkę potem zatrudnimy - podkreśla. - Takie programy to podwójna korzyść. Nie musimy płacić bezrobotnemu za pracę, a on ma okazję czegoś się nauczyć i zdobyć cenne doświadczenie - dodaje Małgorzata Jaworska.

Z kolei prof. Robert Ciborowski, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku jest sceptyczny. - Są dwie strony medalu. Bezrobotni mogą liczyć na wsparcie w znalezieniu pracy oraz w próbach zakładania własnych firm. Jednak póki nie zmniejszą się koszty związane ze stworzeniem nowych miejsc pracy, czyli opłaty ZUS oraz podatki, takie programy nie przyniosą długotrwałych efektów - uważa prof. Ciborowski. Jego zdaniem, bez tych zmian przedsiębiorcy nie będą chętnie zatrudniać nowych pracowników.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny