Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milionowe inwestycje w białostockim Polmosie. I Żubrówka Czarna filtrowana węglem z białowieskich dębów

maryla, Fot. Peż
Żubrowka Biała produkowana od 2010 roku podbiła rynek wódek czystych w Polsce. Polmos potrzebował do jej produkcji wydajniejszej linii.
Żubrowka Biała produkowana od 2010 roku podbiła rynek wódek czystych w Polsce. Polmos potrzebował do jej produkcji wydajniejszej linii.
Nie da się tu normalnie pracować. To, że pot leje się po całym ciele, to nic. Ale jest nam okropnie słabo. Dziewczyny ledwo stoją przy stanowiskach – tak w ubiegłym roku latem skarżyły się prasie pracownice białostockiego Polmosu. Dlatego więc klimatyzacja była jednym z celów ubiegłorocznych inwestycji w firmie. Łącznie w 2015 roku spółka CEDC, właścicielka Polmosu Białystok, wydała tu 6,5 mln zł – jeszcze na wyciszenie i wymianę oświetlenia hali oraz na modernizację stacji uzdatniania wody.

Podlaski Polmos jest jednym z dwóch zakładów produkcyjnych firmy CEDC (drugi jest w Obornikach Wielkopolskich, gdzie powstaje Soplica), która na początku ubiegłego roku wysforowała się na pozycję lidera rynku wódek w Polsce. Ma obecnie 39 proc., wyprzedzając Polmos Lublin (obecnie Stock Polska) i (należącą do Francuzów) firmę Sobieski Dystrybucja.
W tym roku wyda kolejne 19 mln zł. Część tej kwoty przeznaczona została na uruchomienie szybszej i wydajniejszej linii produkcyjnej Żubrówki Białej, która w ciagu kilku lat podbilła rynek wódek czystych, a część będzie wydana na modernizację zestawialni wódek. Ale za te pieniądze rozbudowywana będzie także szatnia dla pracowników Polmosu.

Czytaj też: Rynkowy sukces Żubrówki Białej z Polmosu Białystok

– Bo – jak mówi Sławomir Mikos, dyrektor zakładu w Białymstoku – unowocześnianie zakładu nie oznacza robotyzacji firmy skutkującej ograniczaniem zatrudnienia. Zwiększając wydajność linii produkcyjnych zatrudniamy też ludzi, z tym, że o coraz wyższych kwalifikacjach.
Dyrektor przytacza też liczby. Okazuje się, że na etatach i ramach pracy tymczasowej (zwłaszcza w iv, świątecznym kwartale) Polmos zatrudniał na początku 2015 roku ok. 350 osób, a pod koniec roku – ponad 400.  
Tymi informacjami Sławomir Mikos i Krzysztof Kouyoumdjian, dyrektor ds. komunikacji zewnętrznej Polmosu dzielili się na konferencji prasowej poświęconej także prezentacji najnowszego dziecka firmy: Żubrówki Czarnej. To pierwsza polska marka, która wchodzi do segmentu super premium, zdominowanego przez zagraniczne marki, głównie skandynawskie. Poddawana jest filtracji węglem z białowieskich dębów. W przyszłym tygodniu trafi do handlu, a jej nazwa związana jest z kolorem bardzo eleganckiej butelki: półprzezroczystej i czarnej właśnie. Sam trunek jest krystalicznie biały.

Zgodnie z metodą przyjętą w białostockim Polmosie, Czarna - najnowsze dziecko matki wszystkich Żubrówek, jaką jest Bison Grass (ta z trawką) - jak wszystkie pozostałe jest więc “smakowo” związana z regionem.   Podobnie jak Żubrówka pędy sosny, Żubrówka liście klonu czy Żubrówka kora dębu. Wszystkie dodatki - z regionu. Woda – z Puszczy Białowieskiej, a pszenica – tylko z Polski.
Przedstawiciele białostockiego zakładu CEDC kilkakrotnie podkreślali, że dla firmy równie ważne jak standardy jakościowe ich produktów są standardy bezpieczeństwa i warunków pracy ludzi. Stąd inwestycje w infrastrukturę związaną z warunkami pracy.
– Chcemy przekroczyć polskie standardy w tym zakresie – zapewniał Sławomir Mikos. – Certyfikować systemy związane z bhp i dołączyć do najlepszych, również pod tym względem.

Czytaj też: Nowa Żubrówka! Palona, leżakowana w beczkach

Polmos Białystok jest nie tylko “matecznikiem” Żubrówek i wielu innych alkoholi tradycyjnie związanych ze stolicą Podlasia. W Białystoku jest także macerowana Soplica, znana marka produkowana w zakładzie w Obornikach ielkopolskich także należących do CEDC. Cała firma łącznie (oba zakłady produkcyjne, działy sprzedaży i marketingu w Warszawie) zatrudnia ok. 1200 osób.  Nasz Polmos ma na swoim koncie dwa rekordy: Żubrówka Biała, produkowana od 2010 roku szybko wyprzedziła białe konkurencyjne marki jak Czysta De Luxe i Krupnik, a z kolei Żytniówka z Białegostoku była w 2014 roku wódką białą, której sprzedaż rosła najszybciej na świecie. No i nie można pominąć informacji, że gdy prezydent Obama był w Polsce w 2011 roku dostał nie tylko książki Sapkowskiego czy grę Wiedźmin, ale i butelkę Źubrówki.

Czytaj też: Żubrówka i Absolwent w rękach Russian Standard

Opinia
Od czasu, gdy białostocki Polmos znalazł się w rękach Rosjan, zdarzają się komentarze, żeby bojkotować produkowane tu alkohole. Co Pan o tym sądzi?
    sulewskiZbigniew Sulewski,
ekonomista, ekspert Centrum im. Adama Smitha:
- Jeśli ktoś chce bojkotować produkty białostockiego zakładu, to oznacza, że odmawia kupowania wyrobów produkowanych przez polskich pracowników z płodów rolnych wytworzonych przez polskich rolników. Taki bojkot zaszkodziłby również finansom państwa, bo gdyby okazał się skuteczny, w co zresztą wątpię, to oznaczałby mniejsze wpływy do budżetu z VAT-u i podatku dochodowego Równie dobrze można by bojkotować większość polskich stacji paliw, bo prawie we wszystkich są sprzedawane paliwa wytwarzane z ropy naftowej, kupowanej od rosyjskich oligarchów. Ogłoszenie bojkotu, nawet nieskutecznego, dałoby też Rosji pretekst do antypolskich działań, zarówno w sferze propagandowej, jak i ekonomicznej.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny