Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie zmieni nasze życie. Dlatego grają w loterii Porannego

Redakcja
Krzysztof i Iwona Adamowiczowie marzą o własnych czterech kątach. Na razie muszą mieszkać w wynajętym mieszkaniu.
Krzysztof i Iwona Adamowiczowie marzą o własnych czterech kątach. Na razie muszą mieszkać w wynajętym mieszkaniu. Fot. Bogusław F. Skok
Nie mamy własnego kąta. Wygrana zmieniłaby w naszym życiu dosłownie wszystko - mówią Iwona i Krzysztof Adamowiczowie.

Liczby dnia

Liczby dnia

340 tys. zł tyle warte jest mieszkanie, które można wygrać w loterii "Porannego"

30 zł tyle kosztuje miesięczna prenumerata "Porannego". Oferta dla białostoczan z domków jednorodzinnych i bloków z euroskrzynkami. Gazeta trafia codziennie do godziny 7

To młode małżeństwo. Teraz wynajmują mieszkanie. Na własne "M" nie mają co liczyć. Wczoraj wrzucili kopertę z pierwszym zestawem kuponów konkursowych. - Wygramy. Prawda?

- Marzymy o dziecku - mówi Iwona Adamowicz. - Ale nie możemy sobie teraz na to pozwolić z bardzo prostej przyczyny. Nie mamy własnego mieszkania.

Ciągle na walizkach

Krzysztof i Iwona Adamowiczowie są małżeństwem od ponad pół roku. Od września wynajmują mieszkanie.

- Nie jest nam łatwo. Jak dla większości młodych małżeństw - mówi Krzysztof. - Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie będzie łatwo. Ale mieliśmy nadzieję, że jakoś się zacznie układać.

- Zwyczajnie nas nie stać na nowe mieszkanie. Tak po prostu - mówi dziewczyna. - Za wynajem trzeba zapłacić, z czegoś musimy też żyć.

Młode małżeństwo chciało zaciągnąć kredyt. Ale w czasach kryzysu, problemu z walutami banki nie są chętne do udzielania pożyczek. Trzeba mieć wysokie zarobki, pewną pracę. Krzysztof i Iwona zostali na lodzie.

- Nic z tego nie wyszło. I teraz jesteśmy w kropce - mówi chłopak.

A może szczęście się uśmiechnie?

I dlatego Adamowiczowie grają o mieszkanie "Porannego". Podoba im się szczególnie to, które powstaje w Białymstoku (można też wybrać Warszawę). To ponad 67 metrów, z 16-metrowym garażem, blisko śródmieścia, pięknie zaprojektowane. Idealne dla małżeństwa z dzieckiem.

Kupony zaczęli zbierać od początku zabawy. - Nie widzimy innego wyjścia - mówią zgodnie młodzi ludzie. - W ubiegłym roku wrzuciliśmy tylko jedną kopertę z zestawem dziesięciu kuponów - mówi pan Krzysztof. - Tym razem planujemy iść na całość i jeśli tylko nie przegapimy żadnej gazety, na pewno przyniesiemy wszystkie zestawy.

- A nawet jeśli przegapimy, można przecież skorzystać z jednego jokera - dodaje pani Iwona. Joker ukazuje się zawsze w sobotę i może zastąpić jeden brakujący kupon w zestawie.

...może się spełni

Młode małżeństwo jeszcze wczoraj wykupiło prenumeratę "Porannego". - W końcu szczęściu trzeba pomagać! - mówią małżonkowie. A jeśli im się uda wygrać wymarzone M3?

- Jeszcze sobie tego nie wyobrażałam. Ale jestem przekonana, że bylibyśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie! - mówi pani Iwona.

- Bo to mieszkanie zmieniłoby całe nasze życie - dodaje pan Krzysztof.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny