Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy się niepokoją, jak Park Branickich przetrwa zimę (zdjęcia)

(ab)
Z dorodnych bukszpanów pozsuwały się osłony i krzewom mogą zaszkodzić mrozy – wypatrzył to czujny białostoczanin
Z dorodnych bukszpanów pozsuwały się osłony i krzewom mogą zaszkodzić mrozy – wypatrzył to czujny białostoczanin Fot. Marek Kępski
Park Branickich. Osłony bukszpanów są pozrywane, a w fosie jest za mało przerębli - zwrócił uwagę białostoczanin Marek Kępski. Miasto obiecało, że natychmiast zajmie się obiema sprawami.

[galeria_glowna]

Zauważył też, że ryby w  fosie mają zbyt mało powietrza z powodu zbyt rzadko wyrąbanych i niewielkich przerębli
Zauważył też, że ryby w fosie mają zbyt mało powietrza z powodu zbyt rzadko wyrąbanych i niewielkich przerębli Fot. Marek Kępski

Zauważył też, że ryby w fosie mają zbyt mało powietrza z powodu zbyt rzadko wyrąbanych i niewielkich przerębli
(fot. Fot. Marek Kępski)

Pan Marek, podczas niedzielnego spaceru po alejkach otaczających Pałac Branickich, zwrócił uwagę na kilka niedociągnięć, które go zaniepokoiły. Postanowił interweniować, by uchronić parkową przyrodę od szkód.

Zauważył, że wiatr pozrywał osłony, którymi jesienią zostały okryte bukszpanowe szpalery w pobliżu ulicy Mickiewicza. Mrozy, które znów do nas wróciły, mogą poważnie zaszkodzić tym nieodpornym na niskie temperatury krzewom.

- Czemu nie poprawia się przykrycia bukszpanów? - pyta pan Marek Kępski. - Czy jesteśmy tak bogaci, że możemy pozwolić sobie na taką niefrasobliwość?

Jak się dowiedzieliśmy, zimową ochronę bukszpanów zniszczyła grupa młodych białostoczan. Kilka dni temu urządzili oni sobie w tej okolicy imprezę. I w jej trakcie tak się rozdokazywali, że nie tylko zostawili po sobie śmieci, ale też poważnie naruszyli okrycia krzewów.

Magistrat nie zamierzał naprawiać szkód

Magistrat wiedział o tej sytuacji, nie zamierzał jednak zlecać poprawienia okrycia roślin. Zdaniem urzędników, krzewy, nawet częściowo odsłonięte, mogłyby bez szkody doczekać wiosny. Jednak po sygnale od mieszkańca zmienili zdanie.

- Te bukszpany były już zahartowane, dlatego nie planowaliśmy poprawiać osłon - przyznaje Andrzej Karolski, szef miejskiego departamentu ochrony środowiska. - Jeżeli jednak budzi to niepokój mieszkańców, to osłony każemy natychmiast poprawić.

Pana Marka zaniepokoiło też to, co dzieje się w fosach, otaczających pałacowy park.

- Przerębli jest w nich mało i są niewielkie - alarmuje. - Przez to, jak zwykle na wiosnę, zapewne trzeba będzie wywozić śnięte ryby.

Po naszym sygnale urzędnicy skontrolowali sytuację w fosach. I postanowili interweniować w firmie, która się nimi zajmuje.

- Natychmiast polecimy, by zrobili więcej przerębli i by były one szersze - zapewnia dyrektor Karolski.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny