Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy osiedla Zawady proszą o autobus do centrum bez przesiadek. Prezydent odpowiada: Takiej możliwości nie ma

Magdalena Kuźmiuk
Magdalena Kuźmiuk
Ponad 200 osób podpisało się pod petycją w sprawie dodatkowego autobusu z Zawad do śródmieścia Białegostoku. - Czasu było trochę mało, ale podpisali się ci, co przyszli do sklepu. Pomysł dodatkowej linii popiera każdy - mówi Andrzej Lech, mieszkaniec Zawad, właściciel sklepu spożywczego. Obok stoją Jolanta Lech oraz Andrzej Fedorowicz, były poseł, dziś mieszkaniec Zawad na emeryturze
Ponad 200 osób podpisało się pod petycją w sprawie dodatkowego autobusu z Zawad do śródmieścia Białegostoku. - Czasu było trochę mało, ale podpisali się ci, co przyszli do sklepu. Pomysł dodatkowej linii popiera każdy - mówi Andrzej Lech, mieszkaniec Zawad, właściciel sklepu spożywczego. Obok stoją Jolanta Lech oraz Andrzej Fedorowicz, były poseł, dziś mieszkaniec Zawad na emeryturze Wojciech Wojtkielewicz
Czują się odcięci od miasta. Uważają, że linia 11 nie spełnia oczekiwań, ponieważ nie da się dojechać do centrum bez przesiadki. Prezydent Białegostoku odpowiedział na ich pismo. Pisze, że osiedle nie generuje tak znaczącego ruchu, aby wymagało odrębnej linii tylko do centrum.

- Oczywiście, że się cieszymy, że z miasta wyciągnięto ciężarówki, choć obwodówka odcina nas od miasta. My jednak chcemy normalnie z tym miastem współżyć. Chcielibyśmy móc dojechać do centrum, do urzędów, do szpitali, na uczelnie. 11 jeździ tylko na prawą stronę miasta - mówi Andrzej Fedorowicz, były poseł, dziś mieszkaniec Zawad na emeryturze.

Kilka miesięcy temu zwrócili się do niego sąsiedzi z prośbą, aby pomógł im wywalczyć drugą linię białostockiej komunikacji miejskiej, która dojeżdżałaby właśnie do osiedla Zawady. Fedorowicz napisał wówczas pismo do rady miejskiej. "Z naszej obserwacji wynika, że na końcówkach linii 11 na pętli autobusy czekają oczekują na odjazd do 20 minut, a nawet ponad 20 minut. Bez zakłóceń rzeczywistego kursowania linii 11 wystarczy zlikwidować te długie oczekiwania odjazdów, wystawić z obecnej liczby kursów 11 dwa autobusy do odjazdu w tym samym czasie z dwóch różnych końcówek miasta" - pisze Andrzej Fedorowicz.

Gmina Choroszcz. Mieszkańcy Barszczewa chcą dodatkowej linii komunikacyjnej 103 bis (wideo)

Mieszkańcy zaproponowali miastu nawet trasę, którą chcieliby, aby nowy autobus kursował: ul. Zawady, św. Krzysztofa, Lodową, Karskiego, Hallera, Świętokrzyską, Sopoćki, Sitarską, Bohaterów Getta, Częstochowską, Grochową, Kalinowskiego i Skłodowskiej. I tak w obie strony.

- Jeżeli z 11 odebrać dwa kursy, to koszty będą te same, bo nam starczą dwa takie autobusy. Przykładowo jest linia 25, której trasa pokrywa się z linią 16. Tamtym ludziom wolno mieć autobus, a nam nie wolno? - pyta Fedorowicz.

Ludzie w Zawadach skrzyknęli się i zebrali około 200 podpisów pod pismem Andrzeja Fedorowicza. - Czasu było trochę mało, ale podpisali się ci, co przyszli do sklepu. Pomysł dodatkowej linii popiera każdy - mówi Andrzej Lech, mieszkaniec Zawad, właściciel sklepu spożywczego.

- Osiedle się rozwija i nadal będzie się rozwijało. Chcemy dojeżdżać do centrum, przesiadki są uciążliwe, można również z dworca PKP iść na piechotę, ale starsza osoba nie pójdzie. A ta linia służyłaby także i młodzieży, i studentom - dodaje Jolanta Lech.

Mieszkańcy zarzekają się, że są gotowi zostawić samochody w garażu i przesiąść się na autobus. Teraz wielu rzeczywiście jeździ do centrum własnym samochodem, ale potem mają kłopot z zaparkowaniem. - Dla ekologii to niedobrze, te samochody - zwraca uwagę autor pisma.

TBS w Białymstoku to To najsłabiej skomunikowane osiedle. Mieszkańcy chcą więcej autobusów

Łukasz Prokorym, przewodniczący rady miejskiej zwrócił się do prezydenta z interpelacją w sprawie prośby mieszkańców Zawad. Kilka dni temu Andrzej Fedorowicz otrzymał pismo od prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Wiadomości nie są dobre: nie ma możliwości utworzenia dodatkowej linii, choć - jak pisze prezydent - pomysł poddano szczegółowej analizie.

"W wyniku dokonania wyboru najkrótszej trasy do centrum, linia będzie dostępna wyłącznie dla mieszkańców osiedla Zawady. Mieszkańcy osiedla Dziesięciny będą mieli dostęp tylko z jednego przystanku sąsiadującego z linią nr 5. Nie jest to więc rozwiązanie alternatywne lub rzeczywiście uzupełniające linię 11" - odpisał prezydent Białegostoku.

Podkreśla, że koszt obsługi nowej linii z częstotliwością co godzinę, a więc 16 kursów dziennie, wyniesie ok. 600 tys. zł rocznie, co daje 2000 zł na jednego pasażera osiedla Zawady. W odpowiedzi na pismo prezydent wylicza, że w Zawadach jest około 300 stałych pasażerów komunikacji miejskiej, a wpływy z biletów w ubiegłym roku w 11-15 procentach pokryły koszt funkcjonowania linii 11 od pętli na ulicy Zawady do ul. Hallera.

Osiedle nie generuje ruchu tak znaczącego, aby wymagało odrębnej linii przy dojeździe do centrum - podkreśla prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski

Mieszkańcy zapowiadają, że broni nie złożą, choć - na razie - nie mają konkretnych pomysłów, jak zawalczyć o dodatkowe autobusy.

Tu oglądasz: Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego 2019. PiS wygrywa, ale rządzić w Europie nie będzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny