Mieszkańcy Supraśla proszą o uruchomienie komunikacji miejskiej z Białegostoku do swojego miasteczka. Pod petycją podpisało się ponad 1,2 tys. osób. Wniosek trafił do Radosława Dobrowolskiego, burmistrza Supraśla.
- Akcja trwała dwa tygodnie, zbieraliśmy podpisy na przystankach. Listy zostały też rozłożone w sklepach, restauracjach i szkołach. Jednak zginęły dwie listy, na których mogło się podpisać dwieście osób - mówi Grzegorz Hołubowicz, supraski radny.
To właśnie on z radnymi Dawidem Sienkiewiczem i Wojciechem Fiłonowiczem wpadli na pomysł, by przedłużyć białostocką linię nr 3 do Supraśla.
- Wiemy już, że trasa trójki jest rozległa. Chcemy, by między Supraślem a Białymstokiem jeździł jakikolwiek autobus miejski. Tak jest w gminach Dobrzyniewo Duże, Juchnowiec Kościelny czy w Wasilkowie - wyjaśnia Grzegorz Hołubowicz.
Teraz z Białegostoku do Supraśla kursują busy prywatnego przewoźnika i PKS. Według mieszkańców, to za mało. Ludzie skarżą się na tłok i spóźnienia, a chcą swobodnie dojechać do Białegostoku do szkół, na uczelnie, do pracy, na zakupy. Białostoczanie mogliby łatwiej zwiedzać miasteczko.
Teraz decyzja należy do burmistrza. Supraśl musiałaby dopłacić do białostockiej komunikacji, co uszczupliłoby budżet.
- Ludzie już wybrali. Na 4,5 tys. mieszkańców pod petycją podpisało się ponad tysiąc. To oznacza, że nowe rozwiązania komunikacyjne są potrzebne - przekonuje radny Hołubowicz.
Burmistrz zapewnia, że chce rozwiązać problem.
- Radni dowiedzą się na sesji, jakie kroki podjąłem i co zrobiłem, by załatwić sprawę - ucina Radosław Dobrowolski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
