Mieszkańcy ulic Rzecznej w Mielcu boją się dużego natężenia ruchu w tej części miasta. Wszystko przez nową kładkę na Wisłoce, która właśnie powstaje.
Żeby dostać się z Mielca do Podleszan i dalej do Książnic, Kiełkowa i Przecławia, trzeba jechać główną trasą i pokonać most na Wisłoce. Jest też krótsza trasa, prowadząca przez kładkę na rzece. Przez wiele lat korzystali z niej ludzie, poruszający się pieszo albo na rowerach. Po ostatniej powodzi przeprawa zrobiła się niebezpieczna. Administrujący tym terenem wójt gminy wiejskiej Mielec polecił zamknąć kładkę, a ostatnio zdecydował się dać pieniądze na nowy most. Teraz nową kładkę budują żołnierze z Niska.
Na nowym mostku swobodnie zmieści się samochód. I dlatego mieszkańcy ulicy Rzecznej, sąsiadującej z kładką, boją się, że ich spokojna okolica stanie się wkrótce bardzo ruchliwa. Ludzie chętnie będą bowiem skracać sobie drogę i jeśli tylko pojawi się możliwość, na pewno będą pokonywać mostek samochodami.
Wójt gminy Władysław Ochalik tłumaczy, że most ma mieć szerokość trzech i pół metra. Chodnik będzie zajmował metr, na pozostałym fragmencie będzie jezdnia. Wystarczy więc na przejazd samochodu osobowego. Wjazd na kładkę będzie regulować sygnalizacja świetlna.
- Nie ma natomiast mowy o samochodach ciężarowych. Przejazd przez kładkę nie powinien się łączyć z dużymi zmianami w natężeniu ruchu - dopowiada Władysław Ochalik.
Władze gminy zamierzają jeszcze wybudować wygodne podjazdy przy kładce dla aut.
Most będzie gotowy w połowie grudnia.
800 tysięcy złotych
800 tysięcy złotych będzie kosztować nowy niewielki most na Wisłoce, który zastąpi drewnianą kładkę. Połączy Mielec z Podleszanami. Bliżej do domu dzięki niemu będą mieć nie tylko mieszkańcy Podleszan, ale także następnych wiosek - Książnic, Kiełkowa, Błoni i Przecławia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?