Międzyrzec Podlaski. Komendant straży miejskiej kaja się za jazdę po pijanemu (wideo)
TVN24/x-news
- Wstyd dla miasta i rodziny. Złamałem prawo oraz swoje zasady - mówi Andrzej K., komendant straży miejskiej w Międzyrzecu Podlaskim. Mężczyznę zatrzymano 25 grudnia za jazdę pod wpływem alkoholu.
Andrzej K. nie miał przy sobie ani prawa jazdy, ani dowodu rejestracyjnego. Początkowo nie reagował również na wezwanie policjantów, by zatrzymał auto. Po badaniu okazało się, że ma we krwi 1,2 promila alkoholu.