Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji w Michałowie otrzymali zgłoszenie, że z budynku gospodarczego zostało skradzione urządzenie elektroniczne należące do Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk. Funkcjonariusze szybko ustalili prawdopodobnego sprawcę kradzieży.
- Okazał się nim mieszkaniec jednej z miejscowości leżącej pod Michałowem - informuje policjant z KMP Białystok.
Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych na swoim podwórku, w trakcie próby demontażu urządzenia.
- 61-latek początkowo nie przyznawał się do kradzieży, tłumacząc śledczym, że znalazł urządzenie na swojej posesji i myślał, że to część pastucha elektrycznego - relacjonuje policjant. - Dopiero później wyjawił, że dokonał kradzieży i próbował rozmontować przywłaszczony sprzęt.
Policjanci ustalili, że w trakcie, gdy mężczyzna odłączał akumulator od urządzenia wysyłało ono esemesa do jednego z pracowników Polskiej Akademii Nauk, gdyż było połączone z automatyczną pułapką na zwierzęta, która miała sygnalizować złapanie kuny.
Otrzymujący wiadomości od razu zorientował się, że nadchodzące esemesy są wynikiem ingerencji człowieka, a nie faktu złowienia zwierzyny. Natychmiast o całym zdarzeniu poinformował policjantów.
Zatrzymany mężczyzna za kradzież odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?