Obecnie do Zespołu Szkół w Michałowie uczęszcza 140 uczniów. Jest tu tylko jedna klasa pierwsza. To nie daje optymistycznych perspektyw. Tej szkole grozi przecież likwidacja - nie kryje obaw Marek Nazarko, burmistrz Michałowa.
Przypomina, że absolwenci tamtejszego gimnazjum wybierają potem naukę w Białymstoku.
Dlatego burmistrz wpadł na pomysł, by połączyć gimnazjum ze szkołą średnią. Oczywiście, zarządzałaby nimi gmina. - Na pewno wzmocniłoby to obie placówki. Dzięki temu wzrósłby poziom nauczania, a przede wszystkim liczba uczniów. Uczyłyby się tutaj dzieci z gmin sąsiednich - przekonuje Marek Nazarko.
Proponuje też, by w szkole średniej uruchomić klasę ogólnokształcącą oraz zawodową.
Burmistrz podkreśla, że uczniowie szkoły średniej mogliby korzystać ze stołówki. Gmina zapewniłaby im bezpłatny dojazd na lekcje.
- Zmniejszyłaby się jednak liczba etatów nauczycieli - nie ukrywa Marek Nazarko.
Zapewnia, że utrzymanie szkoły średniej nie kosztowałoby gminę dużo. Ale do swojego pomysłu, musi najpierw przekonać białostockie starostwo powiatowe, do którego należy szkoła średnia. - Napisałem do starostwa pismo w tej sprawie. Do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi, nawet negatywnej - skarży się burmistrz.
Wiesław Pusz, starosta białostocki tłumaczy, że ten temat jest w trakcie analizowania. Ma być on także omawiany przez zarząd powiatu. - Rocznie do utrzymania tej placówki dokładamy kilkaset tysięcy złotych. Poprosiłem panią dyrektor, by przeprowadziła ankietę. I okazało się, że nauczyciele są przeciwni pomysłowi burmistrza Michałowa. Nie chcą, by przejmował szkołę średnią - wyjaśnia Wiesław Pusz.
Jak przypomina placówka ta znajduje się w budynkach wartych kilka milionów złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?