Michał Wiśniewski z fundacją Naszpikowani w Choroszczy! Zbierają pieniądze dla chorych na białaczkę [ZDJĘCIA]

Mecze, licytacje i kiermasze

Pomimo upału na orliku w Choroszczy pojawiło się dużo osób, które przyłączyły się do akcji charytatywnej „Szpik to Życie”. Od godz. 10.00 rozpoczęły się rozgrywki lokalnych drużyn piłki nożnej, a w międzyczasie można było odwiedzić stragany z zabawkami dla dzieci, wypiekami, kiełbaskami czy kosmetykami.

Później odbyły się licytacje voucherów m.in. na tygodniowy pobyt w Hiszpanii, kosmetyki, wizyty w salonach fryzjerskich czy restauracji. Licytowano też koszulkę Jagiellonii Białystok z podpisami piłkarzy.

Wszystkie dochody ze sprzedaży produktów na kiermaszu, puszek, licytacji oraz wpisowego drużyn piłkarskich biorących udział w rozgrywkach zostały przekazane fundacji, która ma pod swoją opieką dzieci chore na białaczkę.

Michał Wiśniewski zagrał… na boisku

Akcję wspiera też znany lider zespołu muzycznego Ich Troje, Michał Wiśniewski. Piosenkarz wyszedł na boisko i zagrał razem z lokalnymi drużynami.

- Dziś stanąłem na bramce, bo moja aktualna forma chyba tylko na to mi pozwala – śmieje się Michał Wiśniewski. Uważam, że trzeba wspierać takie inicjatywy i cieszę się, że mogę choć trochę pomóc tym dzieciakom. Wiadomo, jak wygląda leczenie nowotworów w Polsce i bez pozasystemowych form wsparcia wielu chorych byłoby pozostawionych samym sobie.

Pomagają rodzice chorych dzieci

Mama Bartosza Werpachowskiego, podopiecznego fundacji Naszpikowani, pomaga przy licytacjach.

- Bartek zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną i jest w tej chwili w trakcie chemioterapii podtrzymującej remisję. Spędziliśmy osiem miesięcy na białostockiej onkologii. Teraz potrzebujemy specjalistycznych środków higienicznych do dezynfekcji i Bartek jest cały czas w trakcie leczenia, więc potrzebujemy wsparcia. Jeszcze długa droga przed nami.

Mama Bartka przyznaje, że po tym, jak jej syn zachorował w 2019 r. cała rodzina czuła się zagubiona:

- Dosłownie zderzyliśmy się ze ścianą. Nie wiedzieliśmy, co robić, gdzie szukać pomocy. I wtedy Naszpikowani pierwsi wyciągnęli do nas pomocną dłoń i pokierowali nami. Mamy też wsparcie psychologa z fundacji.

W grupie siła

Turniej charytatywny „Szpik to życie” wsparła też grupa ratownictwa specjalistycznego oraz strażacy zrzeszeni w grupie Strażacy wspólnie przeciw białaczce. Swoją cegiełkę dołożyło też miasto Choroszcz.

Jak mówi Robert Wardziński, burmistrz miasta:

- Dziś użyczyliśmy fundacji boisko pod rozgrywki i ufundowaliśmy puchary dla zwycięzców. Staramy się też wspierać Naszpikowanych, zbierając nakrętki w naszej gminie. Każda złotówka się liczy i może uratować komuś życie. Działamy razem, bo razem możemy więcej.