Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zamontowało latarnie, które oburzyły mieszkańców Bojar. Będą one jednak zdjęte i zastąpione stylowymi - pasującymi do dzielnicy

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Zbigniew Klimaszewski pokazuje brzydkie latarnie, które stanęły przy ul. Koszykowej.
Zbigniew Klimaszewski pokazuje brzydkie latarnie, które stanęły przy ul. Koszykowej. Wojciech Wojtkielewicz
Stare betonowe latarnie zostały zastąpione przez wyższe metalowe i jeszcze brzydsze. Po co? Okazuje się, że miasto chciało zamontować stylowe latarnie, jednak chwilowo nie było takich na rynku. Mają być zamontowane na początku sierpnia.

Mieszkańcy przychodzili do mnie oburzeni. Usłyszałem od nich, że nie po to od tylu lat mówi się o Bojarach jako o stylowej i zabytkowej dzielnicy, by teraz miasto montowało tu takie latarnie. Pasują bardziej do jakiejś dzielnicy przemysłowej, a nie do Bojar! - mówi radny PiS i prezes stowarzyszenia Nasze Bojary Zbigniew Klimaszewski.

Czytaj też: Bojary: Przy Koszykowej 19 powstanie dom w bojarskim stylu. Prokurator odpuszcza, jest porozumienie z konserwatorem zabytków [ZDJĘCIA]

Chodzi o ul. Koszykową, gdzie stare betonowe latarnie (również niepasujące do charakteru dzielnicy) zostały zastąpione metalowymi, które nie pasują jeszcze bardziej. - Przy innych ulicach w tzw. sercu Bojar miasto ustawiło piękne stylowe latarnie. Ostatnie czego się spodziewaliśmy to ustawienie przy najlepiej zachowanej ulicy na Bojarach takiego czegoś - mówi radny.

Czytaj też: Zespół do spraw Bojar zaczął działać. Plan: pozyskać pieniądze z Unii

Napisał interpelację do władz miasta, które odpowiedziały, że brzydkie latarnie są tylko tymczasowe. Mają być zdjęte już w pierwszej połowie sierpnia i zastąpione stylowymi, na które ulica Koszykowa czeka od lat. - Cieszę się, że będziemy mieli latarnię. Nie rozumiem tylko po co usuwano stara latarnie, zastępowano je brzydkimi, by potem je zdjąć i postawić ładne - zastanawia się Zbigniew Klimaszewski.

Sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk twierdzi, że stało się tak dlatego, bo w pierwszym półroczu na rynku "wystąpił okresowy brak dostępności słupów stylowych", dlatego miasto zadecydowało o montażu stalowych latarni. Miasto zrobiło to, bo chciało umożliwić właścicielowi sieci energetycznej, tj. PGE Dystrybucja, zamontowanie nowych opraw oświetleniowych. Gdyby PGE przesunęło termin swoich prac złamałoby swój harmonogram.

Czytaj też: Miasto przeciw kulturze na Bojarach

- Dziwne, że miasto nie poprosiło PGE, by jednak poczekało, bo po co robić dwa razy tę samą robotę. Ale pal licho. Najważniejsze, że będziemy mieli stylowe latarnie - cieszy się Klimaszewski.

Z naszych informacji wynika, że miasto nie poniesie dodatkowych kosztów w związku z całym zamieszaniem.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny