Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto wyliczyło, ile Supraśl miałby zapłacić za przywrócenie 111-tki. Wyszło że ponad 1,2 mln zł czyli dużo mniej niż w maju

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Jest realna szansa na przywrócenie 111-tki.
Jest realna szansa na przywrócenie 111-tki. Archiwum
Burmistrz Supraśla ma na stole propozycję władz Białegostoku dużo lepszą niż poprzednio. Teraz rozważa, czy z niej skorzysta. Do wyboru ma jeszcze PKS Nova.

Szkoda, że wiceprezydent nie dał mi takiej propozycji w maju albo nawet w lutym, gdy o to prosiłem. Autobusy już dawno by do Supraśla jeździły - mówi burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski.

Wiceprezydent Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz przedstawił mu wyliczenia, z których wynika, że przywrócenie linii 111 Białostockiej Komunikacji Miejskiej miałoby kosztować gminę Supraśl 1 mln 225 tys. zł. Za tę cenę do Supraśla byłoby skierowane maksymalnie 25 kursów w dzień roboczy i po 14 kursów w dzień świąteczny i sobotę. Jeśli burmistrz by się zgodził, zakończyłoby to kryzys komunikacyjny. A trwa on od początku roku szkolnego.

Czytaj też: Białystok - Supraśl. Po spotkaniu z burmistrzem Supraśla władze Białegostoku schodzą z ceny. Szansa na zażegnanie kryzysu komunikacyjnego

Po tym jak prywatny przewoźnik zrezygnował z obsługiwania trasy Białystok - Supraśl jest za mało połączeń PKS-u, by przewozić wszystkich podróżnych. Doszło do tego, że autobus nie zabiera uczniów bo jest przeładowany.

Już w lutym burmistrz Supraśla wystąpił do władz Białegostoku z prośbą o przywrócenie linii 111, która przed 2016 rokiem jeździła do Supraśla. Rozmowy utknęły jednak w martwym punkcie po tym jak Białystok zaproponował, że Supraśl musiałby zapłacić 2,5 mln zł rocznie. I to za całą trasę - również jej część na terenie Białegostoku.

Czytaj też: Supraśl uruchamia darmową komunikację dla uczniów ze swojej gminy. Do czasu aż PKS wprowadzi dodatkowe połączenia
Bo jak stwierdził w piśmie do władz Supraśla Zbigniew Nikitorowicz "reaktywacja linii 111 w kształcie z 2015 roku nie rozwiązuje żadnego problemu białostoczan i powinna być opłacona w całości przez gminę Supraśl". Jako, że w 2015 roku Supraśla płacił tylko za część trasy na terenie swojej gminy i była to opłata w wysokości 900 tys. zł, burmistrz na taką propozycję nie przystał.

Dopiero w zeszłym tygodniu, na spotkaniu z burmistrzem Zbigniew Nikitorowicz zadeklarował, że Supraśl nie będzie jednak musiał płacić za część linii na terenie Białegostoku. Tak też się stało.

- Teraz będziemy rozważać, czy przystaniemy propozycję miasta Białystok. Prowadzimy też rozmowy z PKS Nova. Wybierzemy lepszą ofertę - mówi Radosław Dobrowolski.

Czytaj też: Połączenie Białystok - Supraśl: Mieszkańcy mają kłopoty z dojazdem do szkół i pracy. PKS nie zabrał 20 uczniów, był tak zatłoczony

Na razie uczniów z Supraśla wozi do Białegostoku bezpłatny autobus, co przynajmniej częściowo rozwiązuje problem. Na stole jest jeszcze jednak oferta Białegostoku - wydłużenie linii nr 13. To miałoby jednak kosztować 1 mln 899 tys. zł. Oferta nie jest więc przez władze Supraśla brana pod uwagę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny