Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto się nie poddaje. Sprawa boisk w sądzie

Anna Kopeć [email protected]
W pierwszej instancji magistrat przegrał. Sąd uznał, że prezydent niesłusznie wypowiedział kontrakt i MOSP może korzystać z tych terenów.
W pierwszej instancji magistrat przegrał. Sąd uznał, że prezydent niesłusznie wypowiedział kontrakt i MOSP może korzystać z tych terenów. Archiwum
Sąd Okręgowy w Białymstoku zajmuje się apelacją magistratu od wyroku w sprawie użytkowania boisk przy ul. Świętokrzyskiej. Ma określić czy zawarta kilkanaście lat temu umowa bezpłatnego użytkowania obowiązuje.

Ta sprawa ma głębszy podtekst. W tym miejscu prawdopodobnie miały powstać 11-piętrowe bloki - mówił w piątek przed sądem Stanisław Bańkowski, prezes Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego Jagiellonia Białystok. - Przez 16 lat rozliczałem się z miastem w ten sam sposób. Nigdy nie było żadnych uwag.

Sąd Okręgowy w Białymstoku zajmuje się apelacją magistratu od wyroku w sprawie użytkowania boisk przy ul. Świętokrzyskiej. Ma określić czy zawarta kilkanaście lat temu umowa bezpłatnego użytkowania obowiązuje. To teren gminy Białystok, z którego od kilkunastu lat korzysta MOSP. Ponad rok temu miasto zerwało ze stowarzyszeniem umowę. Powodem miało być zarabianie na wynajmowaniu boisk.

- Był to najem długotrwały, niezbędne było uzyskanie na to naszej zgody - mówiła reprezentująca miasto Joanna Rogalewska.

Sprawa trafiła do sądu. W pierwszej instancji magistrat przegrał. Sąd uznał, że prezydent niesłusznie wypowiedział kontrakt i MOSP może korzystać z tych terenów. Miasto złożyło apelację. Wyrok sądu wyższej instancji poznamy w piątek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny