Miasto chce remontu dawnego domu Kościów

Jeden z najpiękniejszych zabytków w mieście, czyli dawny dom Kościów przy ul. Słonimskiej 15 wrócił w ręce gminy. W 2014 roku prezydent dał go w użytkowanie Towarzystwu Amicus, które obiecało urządzić tu żłobek i przedszkole.

Był jednak problem z rozpoczęciem prac. W zeszłym roku Amicus tłumaczył, że czeka na rozstrzygnięcie konkursów na dofinansowanie unijne. Teraz zwrócił mienie miastu. - Zamierzamy wyremontować tę kamienicę. Mogłaby się tu mieścić np. jakaś komórka magistratu - mówi Zbigniew Nikitorowicz, wiceprezydent Białegostoku.

Dlatego na ostatniej sesji władze zaproponowały zmianę w budżecie. - Modernizacja pochłonęłaby 1,1 mln zł. Inwestycja byłaby rozłożona na dwa lata. W tym roku - wykonanie dokumentacji projektowej za 200 tys. zł, w przyszłym - prace budowlane - tłumaczy wiceprezydent.

Radni nie przyjęli jednak zmiany w budżecie. Była ona bowiem zaproponowana wraz z budzącym kontrowersje przesunięciem 1,7 mln zysku z Wodociągów Białostockich na rzecz inwestycji w szkołach. Radni zajmą się tym raz jeszcze podczas dzisiejszej sesji.

W zeszłym roku budynkiem był zainteresowany Karol Halicki, współwłaściciel sieci placówek opiekuńczo-wychowawczych. Zaproponował miastu, by rozwiązało umowę z Amicusem. Deklarował też, że wyremontuje budynek na własny koszt. Widziałby tu żłobek i przedszkole integracyjne. Miasto stwierdziło wtedy, że nie ma podstaw do rozwiązania umowy z Amicusem, bo ten wykazał, że coś robił w kierunku remontu - m.in. przeprowadził audyt energetyczny.

Teraz kiedy budynek znów jest w rękach miasta Halicki chce wrócić do tematu. - Zamierzam spotkać się z przedstawicielami miasta i porozmawiać na ten temat - deklaruje.

Zbigniew Nikitorowicz mówi, że chętnie wysłucha propozycji Halickiego.

Piwnice Pałacu Branickich - Tu nie wejdziesz