Nieruchomość znajduje się przy ulicy Prowiantowej. Działka ma powierzchnię 2545 metrów kwadratowych. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego w niewielkiej części (346 metrów kwadratowych) przeznaczono ją pod drogę. Dla pozostałych fragmentów przewidziano funkcje usługowe.
- Nie znamy motywacji, którymi się kieruje - mówiła Hanna Stankiewicz, dyrektor departamentu skarbu urzędu miejskiego na czwartkowym [25.03.2021] posiedzeniu komisji infrastrukturalnej.
To drugie podejście właściciela do zbycia jej na rzecz miasta. Kilka lat temu wystąpił z ofertą, ale miasto nie było zainteresowane nabyciem. Bo zarząd dróg nie miał w planach przebudowy ulicy Prowiantowej, by przejąć na jej poszerzenie 58 metrów od właściciela działki i 288 metrów, które w planach przeznaczone są na drogę lokalną.
- Nie było też zabezpieczonych w budżecie pieniędzy na wykupienie tych małych fragmentów - tłumaczyła dyrektor departamentu skarbu.
W 2020 roku właściciel działki wystąpił z ponownym wnioskiem. Tym razem chce nieodpłatnie przekazać nieruchomość miastu. By taka transakcja doszła, podobnie jak w przypadku nabycia odpłatnego przez gminę, wymagana jest opinia komisji infrastruktury komunalnej. Przypomnijmy, że wystąpił o nią prezydent, gdy pod koniec grudnia 2020 roku wyraził chęć nabycia przez miasto nieruchomości po WSAP-ie (ostatecznie miasto kupiło ją na przetargu za 18,1 mln zł). Teraz zrobił to samo w sprawie działki przy Prowiantowej.
- Pani dyrektor, czy ja dobrze rozumiem: jakiś człowiek chce nam oddać za darmo - pytał z niedowierzaniem przewodniczący komisji Maciej Biernacki.
- No właśnie, też się nad tym zastanawialiśmy - nie ukrywała Hanna Stankiewicz. - Wysłaliśmy do właściciela dwa pisma, czy podtrzymuje swoją ofertę. Obie odpowiedzi były twierdzące.
Wiadomo, że nie mieszka w Białymstoku.
- Czy sprzedający ma jeszcze jakieś inne zbędne działki w naszym mieście - dociekał radny Karol Masztalerz.
- Można myśleć tylko o tych we wniosku - odpowiadała dyrektor.
Czytaj też: Białystok. Zakończył się remont kamienicy przy ul. Ciepłej 4. Wprowadzi się tu dom dziecka (zdjęcia)
Radni nie zamierzali stawiać barier przed ludzką hojnością i wydali opinię, w której zgodzili się na taką transakcję. Ale też zobowiązali władze miasta do specjalnym podziękowań dla sprzedającego.
- Przecież 2,5 tys. metrów kwadratowych warte jest potężnych pieniędzy. Miło nam, że ktoś miastu oddaje działkę bezpłatnie - mówił Maciej Biernacki.
Zbigniew Nikitorowicz, zastępca prezydenta odpowiedzialny za gospodarkę gruntami, zapewnił, że po zawarciu transakcji, miasto podziękuje dotychczasowemu właścicielowi.
Ale to nie jedyna sprawa z obrotu gruntami, którą zajmowała się komisja. Radni zgodzili się udzielić Towarzystwu Przyjaciół Chorych „Hospicjum” 80 proc. bonifikaty od ceny nieruchomości gruntowej położonej w Białymstoku przy ul. Łąkowej oraz Jana III Sobieskiego. Rzeczoznawca wycenił jej wartość na kwotę 2.713.496,00 zł, a wartość prawa użytkowania wieczystego (do 2091 roku) na kwotę 2.054.116,00 zł. Różnica pomiędzy wartością prawa własności nieruchomości, a wartością prawa użytkowania
wieczystego wynosi 659.380,00 zł. I od tej kwoty ma być naliczona bonifikata. W tym przypadku ostateczną decyzję podejmą radni na sesji w poniedziałek [29.03.2021]
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?