Kierowca nie dał rady ustać na nogach.
(fot. Fot. KPP Wysokie Mazowieckie)
Wszystko działo się w niedzielę (8 listopada) około południa niedaleko miejscowości Dąbrowa Wielka.
- Wysokomazowieccy policjanci dostali zgłoszenie od mieszkańców Dąbrowy Wielkiej, że obok ich jeździ bmw którego kierowca jest wyraźnie pijany. Zgłoszenie okazało się prawdziwe. 28- letni kierowca bmw na widok policji zaczął uciekać. Zaczął się pościg. Bmw przejechało jakieś 200 metrów i uderzyło w płot jednej z posesji - opowiada mł. asp. Alicja Buczkowska, oficer prasowy wysokomazowieckiej policji.
Policjanci chcieli zbadać trzeźwość kierowcy więc wyjęli alkosensor. Okazało się, że mężczyzna jest tak pijany, że policyjny sprzęt ma zbyt małą skalę, by można było odczytać liczbę promili.
Policjanci zabrali pirata na komendę i skorzystali z alkomatu stacjonarnego. Okazało się, że 28- latek miał 4,37 promila alkoholu.
- Zazwyczaj mają jakieś 3 promile i to zdaję się, że dużo. Dobrze, że nikomu nic się nie stało - dodaje mł. asp. Buczkowska.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
(fot. Fot. KPP Wysokie Mazowieckie)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?