Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna rozbrajał znaleziony pocisk. Wybuchł w jego rękach!

mona
- Z informacji wynikało, że obrażenia te są wynikiem wybuchu pocisku, prawdopodobnie niewypału pochodzącego z okresu wojny - informuje Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie.
- Z informacji wynikało, że obrażenia te są wynikiem wybuchu pocisku, prawdopodobnie niewypału pochodzącego z okresu wojny - informuje Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. sxc.hu
Z poważnymi obrażeniami ciała trafił w czwartek wieczorem do szpitala w Toruniu młody mężczyzna z Kornatowa, który w garażu próbował zdemontować znaleziony wcześniej pocisk.

W chwili obecnej trwają oględziny miejsca wybuchu, w którym udział biorą policjanci i funkcjonariusze patrolu saperskiego.

W czwartek wieczorem dyżurny chełmińskiej komendy otrzymał informację z chełmżyńskiego posterunku, że do toruńskiego szpitala z poważnymi obrażeniami ciała trafił 26-letni mieszkaniec Kornatowa (gmina Lisewo).

Przeczytaj także:Eksplozja pod Tucholą. Wybuch gazu zniszczył dom [zdjęcia]

- Z informacji wynikało, że obrażenia te są wynikiem wybuchu pocisku, prawdopodobnie niewypału pochodzącego z okresu wojny - informuje Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Śledczy pojechali więc do Kornatowa, gdzie ustalili, że mężczyzna ten kilkanaście dni wcześniej podczas prac polowych znalazł pocisk. Postanowił przynieść go do domu. Wczoraj wieczorem, w swoim garażu, próbował go zdemontować. Wówczas doszło do wybuchu.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Ojciec, który w tym czasie był w domu, zawiózł poszkodowanego do toruńskiego szpitala.

- Zabezpieczyliśmy teren posesji do czasu przybycia patrolu saperskiego - dodaje Agnieszka Sobieralska. - Dziś od rana trwają tam oględziny i przeszukania czy przypadkiem nie ma tam jeszcze innych niewybuchów.

Policjanci apelują do wszystkich osób, które w jakikolwiek sposób weszły w posiadanie takich rzeczy, aby jak najszybciej informowały o tym odpowiednie instytucje: policję, Patrol Saperski lub strażaków, a przede wszystkim by bezwzględnie nie próbowały niewybuchów dotykać, przenosić, a tym bardziej demontować.

- Tak nieodpowiedzialne podejście może zakończyć się bardzo tragicznie - podkreśla oficer prasowy KPP.

Wiadomości z Chełmna

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska