Hajto co prawda zapewnia, że drużyna nie jest w kryzysie, ale wyniki i postawa zespołu mocno temu przeczą. Wiosną Jaga wygrała tylko raz i poniosła cztery porażki, tracą w pięciu występach aż 13 goli.
Najczęstszą wypowiedzią szkoleniowca jest ostatnio strongmeńskie "bierzemy tę porażkę na klatę", do którego doszło po laniu z Wisłą mało eleganckie odniesienie do najstarszego zawodu świata "dosłownie i wręcz:daliśmy tu totalnie dupy".
- Co do tego drugiego, to świadczy tylko o poziomie kultury trenera. A co do brania na klatę, to już dosyć tego. To nie siłownia, tylko Jagiellonia - mówili dzwoniący do naszej redakcji po meczu z Białą Gwiazdą kibice.
Szukają następcy
Najbardziej zagorzałych fanów także nudzi już ciągłe "brania na klatę" i na swojej stronie internetowej ogłosili nawet swego rodzaju konklawe, szukając już nowego szkoleniowca.
W mediach pojawiają się informacje, że pewniakiem miałby być Dariusz Wdowczyk. Mówi się też, że do końca sezonu drużynę poprowadzi Artur Woroniecki, który niedawno zdobył z juniorami białostockiego klubu tytuł mistrza Polski.
- To nie są informacje pochodzące ode mnie i nie będę do każdej redakcji dzwonić ze sprostowaniem. Nie ma tematu zwolnienia Tomasza Hajty - zaznacza prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.
Władze zapewniają, że nie ma ultimatum, co do dzisiejszego spotkania z Czarnymi Koszulami, ale atmosfera jest bardzo nerwowa i w razie kolejnego blamażu mogą zmienić zdanie co do sensowności dalszego zatrudniania dotychczasowego szkoleniowca.
W tym wszystkim jest jednak jedne plus. Jesienią posada Hajty też wisiała na włosku, zespół był krytykowany i zareagował na to bardzo dobrze, pokonując na wyjazdach Lecha Poznań i Legię Warszawa, co odbiło się w kraju głośnym echem.
Może zatem i teraz Jaga się podniesie i pokona Polonię.
- To nie jest tak, że po odpadnięciu z Pucharu Polski nie mamy już o co walczyć. Każdy mecz jest dla nas bardzo ważny - mówił po spotkaniu z Wisła Kraków Filip Modelski.
W porównaniu ze starcia z Białą Gwiazda do dyspozycji Hajty będzie pauzujący we wtorek za żółte kartki MichałPazdan i powracający po kontuzji Tomasz Frankowski. W 18 meczowej może też znaleźć się po długiej nieobecność, wywołanej urazem nogi młody obrońca Tomasz Porębski. Na dziś, poza wyłączonym przynajmniej na pół roku Gruzinem Niką Dzalamidze, wszyscy żółto-czerwoni mogą grać.
Poukładane klocki
Jeszcze niedawno wydawało się, że Polonia będzie wiosną gwałtownie spadać w tabeli. Z powodu zaległości finansowych z klubu odchodzili kolejni kluczowi piłkarze, a kadra stawała się coraz słabsza i mniejsza.
Tymczasem trener Piotr Stokowiec zdołał wszystkie klocki poukładać i Czarne Koszule zdobyły cztery punktów. Mają na koncie wyjazdowe zwycięstwo 1:0 w Poznaniu z Lechem, a u siebie zremisowały 1:1 z Lechią Gdańsk i przegrały 1:2 z krakowską Wisłą. Oznacza to, że przy aktualnej dyspozycji białostoczan trudno nazwać ich faworytami.
Mecz z Polonią rozpocznie się o godz. 18. Transmisja w stacjach Canal +Sport i Polsat Sport.
Mecz Jagiellonia - Polonia. Transmisja TV online
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?