Mecz Jagiellonia Białystok - FC Viitorul Constanca. Jagiellończycy liczą, że rywale tym razem będą grać w piłkę, a nie w kości

Zastanawiam się, czy nie będzie to nasz najsilniejszy sparingpartner na tym zgrupowaniu, aczkolwiek wszyscy przeciwnicy są tutaj trudni. Widziałem na żywo trzy mecze tego zespołu, wcześniej oglądałem też ich spotkania na wideo. Mają bardzo dobrych piłkarzy i grają ofensywną piłkę. O ich klasie świadczy to, że na tym zgrupowaniu nie przegrali jeszcze meczu - komplementuje rywali trener Jagi Ireneusz Mamrot, cytowany przez oficjalną stronę białostockiego klubu.

Szkoleniowiec Jagi liczy, że w potyczce z Rumunami będzie znacznie więcej gry w piłkę, niż miało to miejsce w sobotę, w poprzednim meczu kontrolnym z Worskłą Połtawa, przegranym 1:2. Ukraińcy sprowadzili spotkanie do walki wręcz i bardziej skupiali się na kopaniu jagiellończyków, przez co korzyść z rozegrania takiego sparingu nie była za duża.

- Dotychczasowe sparingi Viitorulu pokazały jedną ważną dla nas rzecz. Rywale skupiają się na piłce i unikają niepotrzebnych, ostrych starć. Widać też, że ich trener szybko reaguje w takich sytuacjach. Przyjechali do Turcji poprawić grę, a nie doprowadzać do konfliktowych sytuacji na boisku - zauważa Mamrot.

Mistrz Rumunii z poprzedniego sezonu w obecnych rozgrywkach plasuje się na szóstej pozycji ze sporą stratą do lidera. Drużyna, prowadzona przez legendę rumuńskiego futbolu - Gheorge Hagiego, jest obecnie na nieco innym etapie przygotowań, bowiem ligowe rozgrywki wznowi już za niewiele ponad tydzień i sparing z Jagiellonią będzie jednym z jej ostatnich sprawdzianów przed walką o punkty. Żółto-czerwoni są z kolei dopiero na półmetku przygotowań, dlatego można spodziewać się, że przeciwnicy mogą przewyższać białostoczan świeżością.

- Rywale są bardzo ruchliwi i dobrze wyszkoleni techniczne. Dzięki temu stwarzają duże zagrożenie. Mają silną i wyrównaną kadrę. Skład praktycznie przez cały czas jest podobny. Widać, że część piłkarzy jest już szykowana na ligę, a pozostali wciąż rywalizują. Widać stabilność - dodaje Mamrot.

Można spodziewać się, że podobnie jak przeciwko Ukraińcom, trener Mamrot podzieli swój zespół na dwa składy. Prawdopodobnie szansę debiutu w białostockiej ekipie otrzyma najnowszy nabytek żółto-czerwonych - Dejan Lazarevic, który choć od piątku trenuje w Belek z jagiellończykami, to opuścił poprzedni mecz kontrolny z Worskłą.

- Piłkarze na obecnym etapie przygotowań rywalizują o miejsce w składzie, dlatego szansę zaprezentowania się w różnym wymiarze czasowym dostaną wszyscy, którzy będą zdrowi i gotowi do gry - podkreśla Mamrot.

W dzisiejszym sparingu na pewno nie wystąpią Marian Kelemen oraz Mateusz Nikołajuk, którzy z powodu urazów opuścili już zgrupowanie w Belek i wczoraj wrócili do Białegostoku na dalsze leczenie.

Początek starcia z Viitorulem zaplanowano na godzinę 17 miejscowego czasu (15 polskiego).

Wyniki sparingów ekstraklasy

Lech Poznań - Etyr Wielkie Tyrnowo 4:3 (1:3). Bramki dla Lecha: Jevtic (29-karny), Wasilewski (50), Situm (75), Gytkjaer (83).

Pogoń Szczecin - Rheindorf Altach 1:0 (1:0). Bramka: Błanik (31).

Sandecja Nowy Sącz - Politehnica Iasi 0:0.

Wisła Kraków - Videoton Szekesfehervar 1:0 (1:0). Bramka: Nikola Mitrovic (45).

Zagłębie Lubin - Grasshopers Zurych 0:0.

Górnik Zabrze - Kazanka Moskwa 4:2 (3:1). Bramki dla Górnika: Wolsztyński (5 i 27), Urynowicz (8), Gryszkiewicz (47).

Cracovia Kraków - Akademija Pandev 4:1 (1:1). Bramki dla Cracovii: Piątek (31), Strózik (47 i 68), Culina (85).

Arka Gdynia - Worskła Połtawa 1:2 (0:1). Bramkadla Arki: Kun (79).

Bruk Bet Termalica Nieciecza - Dinamo Bukareszt 0:1 (0:1).

Korona Kielce - Amkar Perm 0:3 (0:0).

Nietypowe terminy meczów Jagi

Ekstraklasa SA podała szczegółowe terminy 24., 25. i 26. kolejki ekstraklasy. Jagiellonia mecz z Lechią Gdańsk zagra w piątek - 23 lutego przy Słonecznej (godz. 20.30). W następnej serii gier białostoczanie zmierzą się w Warszawie z Legią i będzie to wtorek - 27 lutego (20.30). Niespełna tydzień później, w poniedziałek - 5 marca żółto-czerwoni podejmą Wisłę Kraków (godz. 18). Zanim dojdzie do tych spotkań, Jagiellonia zmierzy się z Piastem Gliwice (wyjazd, 12 lutego) oraz Cracovią (dom, 17 lutego).

Wychowanek Jagi trenerem młodzieży

Jan Pawłowski został asystentem trenera Wojciecha Kobeszki w drużynie juniorów młodszych Jagiellonii. 25-latek jest wychowankiem białostockiego klubu, w którym występował w ekstraklasie. Jego dobrze zapowiadającą się karierę przerwała jednak ciężka kontuzja. - Przede mną nowy etap, czeka mnie praca z bardzo fajną i pracowitą grupą chłopaków - komentuje Pawłowski, na stronie oficjalnej białostockiego klubu.

Zobacz też:

[/cs]