Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Meble. Branża silna, ale powoli wyhamowuje

Michał Franczak [email protected] tel. 85 748 95 42
W ubiegłym roku wartość naszego eksportu mebli wyniosła prawie 6,5 miliarda euro. To trzecie miejsce w Europie.
W ubiegłym roku wartość naszego eksportu mebli wyniosła prawie 6,5 miliarda euro. To trzecie miejsce w Europie.
Rok temu producenci mebli odnotowali rekord sprzedaży. Teraz są raczej ostrożni w swoich prognozach.

Rok 2011 był dla branży meblarskiej rekordowy. Niestety, nie tylko pod względem przychodów, ale też rosnących kosztów. Mimo to, we wszystkich segmentach nastąpił wzrost produkcji. Taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy od 2007 roku. Dalsze prognozy nie są jednak aż tak optymistyczne. „Tempo wzrostu z ubiegłego roku nie będzie możliwe do utrzymania“ – przewidują twórcy raportu Meble Outlook 2012. Jedną z przyczyn jest kryzys finansowy, który powoduje, że firmy i konsumenci nie palą się do zakupów.

– Segment mebli biurowych jest bardzo wrażliwy na kondycję gospodarki – ocenia Marek Mikołowski dyrektor handlowy firmy Biuro i Meble B.M. z Łap produkującej meble biurowe. – Obecne obroty szacuję na 70-80 proc. tego, co dwa lata temu. Firmy nie wymieniają mebli na nowe, jeżeli obawiają się o swoją przyszłość. Wydawało nam się, że kryzys jest za nami, ale wyniki z kwietnia i maja pokazują, że to nieprawda. Mamy plany inwestycyjne, ale jeszcze wstrzymujemy się z ich realizacją, ze względu na trudną sytuację na rynku.

 

 

Problemem są też rosnące koszty surowców, paliwa, energii i spadająca rentowność w branży.

– Ceny materiałów rosną, tymczasem ceny na przetargach mebli biurowych są obecnie niższe niż w 2008 roku – dodaje Marek Mikołowski.

Niektórzy producenci jednak nie martwią się o popyt.

– Jest o wiele lepiej, niż w ubiegłym roku – mówi Katarzyna Sadowska, wiceprezes hajnowskiej firmy Arino House, produkującej m.in. meble kuchenne. – Nasze obroty wzrosły, na pewno o ponad 50 proc. Sprzedajemy głównie na rynek mazowiecki, gdzie konkurencja jest bardzo duża. Dlatego planujemy w tym roku mocniej zainwestować w marketing i reklamę.

Wzrostu poziomu sprzedaży spodziewa się też Bożena Datczuk z białostockiej firmy TOBO, produkującej meble biurowe.

– Nasze obroty w porównaniu z rokiem ubiegłym są bardzo zbliżone – mówi Bożena Datczuk. – A w 2011roku odnotowaliśmy najwyższy obrót ze wszystkich lat. Jeśli przyjrzymy się jednak poszczególnym miesiącom, to styczeń i luty były miesiącami słabszymi, od marca zaczynamy nabierać rozpędu i mamy nadzieję, że obroty będą zdecydowanie rosły. W tej chwili mamy coraz więcej zamówień.

Czytaj także: Firmy. Mamy wkład w budowę obiektów sportowych na Euro.

Co przyniesie przyszłość? Jak przewiduje Franciszek Bieniek, prezes Przedsiębiorstwa Produkcji Mebli JAFRA w biuletynie informacyjnym „Meble News“, rosnące ceny paliw, surowców oraz koszty utrzymania powodują, że będą rosnąć też ceny mebli. Czy będzie to oznaczać zmniejszenie sprzedaży? Producenci po cichu liczą, że jednak nie.

Innym zagrożeniem jest problem zatorów finansowych, co może odbić się na płynności firmy.

– Wiele firm nie płaci w terminie, co powoduje wzrost kosztów obsługi transakcji – trzeba monitować, wysyłać wezwania, kredytować klientów kredytami obrotowymi – wyjaśnia Bożena Datczuk. – Myślę, że sytuacja ekonomiczna spowoduje, że klient skieruje się po tańsze meble. W branży, oprócz dużych zakładów meblowych, jest dużo małych firm, które mocno konkurują ze sobą na granicy opłacalności. Na tej walce cenowej zyskują klienci. Rynek zweryfikuje wszystkie firmy i zostaną najsilniejsze, które mają przemyślaną strategię prowadzenia biznesu.

Spokojni o swój byt mogą być ci producenci, którzy eksportują meble. W ostatnich latach polskie meble stały się bardziej opłacalne niż chińskie, a nasi producenci pokonują konkurencję poprzez szybką realizację dostaw i wysoki poziom obsługi. Dlatego chętnie znajdują odbiorców w innych krajach. Jak wynika z danych Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, w ubiegłym roku wartość naszego eksportu mebli wyniosła prawie 6,5 miliardów euro. To trzecie miejsce w Europie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny