Mbappe przegrał z piosenkarzem, astronautą i komikiem o tytuł ulubionego Francuza 2022. Na pocieszenie „Marca” umieściła go przed Messim

W tradycyjnej ankiecie, przeprowadzanej corocznie przez magazyn „Journal du Dimanche”, piłarz PSG przegrał z piosenkarzem, kompozytorem, autore tekstów piosenek, multiinstrumentalistą Jean-Jacquesem Goldmanem, astronautą Thomasem Pesquierem oraz aktorem teatralnym i filmowym Omarem Sy.

W czołowej pięćdziesiątce najpopularniejszych Francuzów znaleźli się także inni piłkarze „Les Bleus” Olivier Giroud (9.), Antoine Griezmann (11.) i Hugo Lloris (18.). Selekcjoner reprezentacji Francji, Didier Deschamps, zajął 23. miejsce w sondażu.

Prezydent Francji Emmanuel Macron zajął w sondażu ulubionych osobowości wśród Francuzów dopiero 35. miejsce, a jego największa polityczna oponentka Marine Le Pen – 48. miejsce.

Warto zaznaczyć, że ankieta lejdd.fr została przeprowadzona przed finałem mistrzostw świata 2022 i jego niesamowitym scenariuszem, a konkretnie badanie Ifop przeprowadzono w dniach 12 a 14 grudnia, czyli między zwycięskim ćwierćfinałem nad druzyną Anglii (2:1) a wygranym półfinałem z zespołem Maroka (2:0), który odbył się wieczorem 14 grudnia. Tak więc wyniki popularności w 2022 roku mogą być niemiarodajne.

Mbappe ustrzelił hat-tricka w finale mundialu w Katarze przeciwko reprezentacji Argentyny (3:3, w karnych 2-4). Kylian w 7 meczach zdobył 8 bramek (2 z rzutów karnych) i wykonał 2 asysty. Został królem strzelców turnieju.

Jest jedynym zawodnikiem na świecie,m który strzelił 4 gole w finale mistrzostw świata. W finale w Katarze zdobył 3 bramki i cztery lata wcześniej w finale w Rosji trafił raz do siatki w spotkaniu z reprezentacją Chorwacji (4:2).

Mbappe został wybrany Piłkarzem 2022 roku przez czytelników hiszpańskiej gazety „Marca”. W końcowej fazie głosowania 24-letni napastnik pokonał kapitana mistrzów świata – reprezentacji Argentyny, Lionela Messiego, zdobywając 56 procent głosów. Zdobywca Złotej Piłki 2022, Karim Benzema zajął trzecie miejsce w ankiecie czytelników „Marki”, a norweski napastnik Manchesteru City, Erling Haaland, był czwarty.