Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2020. W piątek zakończenie roku szkolnego. Przez koronawirusa bez uroczystych apeli. Ale nie bez echa

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
24 kwietnia maturzyści zakończą rok szkolny. Jednak wciąż nie wiadomo, kiedy będą mogli przystąpić do egzaminu maturalnego. Minister edukacji narodowej zapowiada, że jeśli sytuacja epidemiologiczna się uspokoi, zarówno matury, jak i egzamin ósmoklasisty będzie można przeprowadzić w czerwcu. Rozważana jest jednak rezygnacja z egzaminów ustnych.
24 kwietnia maturzyści zakończą rok szkolny. Jednak wciąż nie wiadomo, kiedy będą mogli przystąpić do egzaminu maturalnego. Minister edukacji narodowej zapowiada, że jeśli sytuacja epidemiologiczna się uspokoi, zarówno matury, jak i egzamin ósmoklasisty będzie można przeprowadzić w czerwcu. Rozważana jest jednak rezygnacja z egzaminów ustnych. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Wideokonferencja z udziałem kadry i wszystkich maturzystów. Filmik na pożegnanie szkoły nakręcony przez uczniów. Albo przeniesienie uroczystości na dzień matur... Białostockie szkoły różnie radzą sobie z tą wyjątkową sytuacją.

Szkoły zamknięte są od połowy marca. Puste sale lekcyjne, korytarze. Zajęcia odbywają się w trybie online. W takich warunkach uczniowie ostatnich klas szkół średnich przygotowywali się do egzaminu dojrzałości. Kiedy się odbędzie? Wciąż nie wiadomo. 24 kwietnia abiturienci mieli odebrać świadectwa. Nie zrobią tego osobiście, bo szkoły - z uwagi na pandemię - wciąż są nieczynne.

- Żałuję. Zawsze się wydawało, że zakończenie roku to ważny, uroczysty moment, wszyscy ubrani na galowo, zakończenie liceum, symboliczne wejście w dorosłość - mówi Joanna Polińska, uczennica II LO w Białymstoku. - Teraz tego nie będzie. Nie będzie możliwości spotkać się z kolegami, porozmawiać, podziękować nauczycielom za te wszystkie lata nauki.

Czytaj też:Matura próbna 2020 z języka polskiego. Uczniowie rozwiązywali zadania sprzed pięciu lat

W jej liceum uczniowie będą jednak mieli namiastkę uroczystego apelu. Choć wirtualnego. W piątek punktualnie o godzinie 12 połączą się przez internet z dyrekcją i wychowawcami. Zakończenie roku odbędzie się na zasadzie wideokonferencji. Mają doświadczenie, bo lekcje już od paru tygodni odbywają się w ten sposób. Tym razem jednocześnie na "łączu" ma być 254 uczniów. Tylu maturzystów kończy naukę w II Liceum.

- Spotkamy się z młodzieżą w domach. Uczniowie ubiorą się na galowo. Będą przemówienia, omówienie wyników klasyfikacji, frekwencji, podsumowanie osiągnięć naukowych, sportowych, wolontariatu. Symboliczne odebranie świadectw, które zeskanowaliśmy i przesłaliśmy uczniom mailem. Oczywiście te prawdziwe, a także nagrody i pamiątkowe długopisy z logo szkoły, które zamówiliśmy wszystkim absolwentom, będą potem do odebrania osobiście - mówi Dariusz Bossowski, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.

Aż 97 proc. uczniów klas maturalnych z tej placówki otrzyma świadectwa z czerwonym paskiem. Dumny dyrektor "dwójki" mówi, że nie chciał, aby uczniowie byli pokrzywdzeni przez epidemię, i pozbawiać ich jakiejkolwiek uroczystości.

Bo zakończenie roku szkolnego maturzystów zawsze było tu obchodzone hucznie. Z udziałem rodziców, orkiestry. Apelu nie będzie. Tak samo jak w VIII LO. Do tej pory kadra i przyszli maturzyści spotykali się na boisku szkolnym. Teraz żegnają się zdalnie. Ale kreatywnie.

- Uczniowie klas trzecich przygotowali piękny filmik, w którym dziękują nauczycielom, pracownikom szkoły, pielęgniarce, sprzątaczkom - wszystkim - za trzy lata pobytu. To inicjatywa samorządu uczniowskiego. Fajny pomysł: ze zdjęć, tego co mogli nagrać u siebie w domu, na podwórku. Zamieścimy ten film na naszym Facebooku - zapowiada Antoni Grodzki, dyrektor VIII LO w Białymstoku. - Ja jako dyrektor poprzez stronę dziennika Librus i na stronie internetowej szkoły wyślę życzenia rodzicom i uczniom. W ten sposób zamkniemy ten rok szkolny. Na spotkanie będzie czas, jak zakończy się sytuacja pandemii.

W białostockim IV LO, będzie to dzień matur. Przynajmniej taki jest plan na dziś.

- Uczniowie odbiorą świadectwa w momencie, gdy przyjdą na egzamin maturalny, a dokładniej z języka angielskiego. Ten zdają w zasadzie wszyscy i trwa krótko, bo dwie godziny. Będzie dłuższa przerwa przed częścią rozszerzoną. Uczniowie będą wtedy mogli spotkać się z wychowawcami i odebrać świadectwa. Żadnego oficjalnego zakończenia roku jednak nie będzie - mówi Bożena Karpowicz, dyrektor IV LO w Białymstoku.

Dodaje, że nauczycielom jest przykro, że nie będą mogli osobiście pożegnać się ze swoimi uczniami. Ale sytuacja jest nadzwyczajna.

- Na postawie tego, co mówi minister edukacji, prawdopodobny scenariusz jest taki, że w tym roku nie wrócimy do normalnej nauki. Jeśli stanie się inaczej, zakończenie roku maturzystów mogłoby się odbyć w innej formie. Na dzień dzisiejszy przyjęliśmy taką procedurę - podsumowuje dyrektor Karpowicz.

Tu oglądasz: Rząd wprowadził nowe obostrzenia z powodu koronawirusa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny